MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Meriva na niebiesko

Redakcja
Inaczej jest w Europie Zachodniej, gdzie minivany pełnią często rolę drugich pojazdów w rodzinie. Wozi się nimi dzieci do szkoły lub jeździ na zakupy do hipermarketu.

Premiera

Korespondencja "Dziennika" z wyspy Sylt

Samochody należące do segmentu minivanów nie są w naszym kraju popularne. Nic dziwnego - cena robi swoje, a jednak niewielkie wymiary zewnętrzne ograniczają w pewnym stopniu funkcjonalność.

Nic więc dziwnego, że w obecnych czasach niemal każdy producent pragnie mieć swojego przedstawiciela w tym segmencie, a walka w nim jest nie mniejsza niż w popularnej klasie "B".
O jak duży kawałek rynku toczy się gra, wskazuje przypadek Opla - meriva, która na rynku pojawiła się w 2003 roku, znalazła już ponad pół miliona nabywców! Czas jednak biegnie, a w motoryzacji kto się nie rozwija, ten się cofa. Dlatego Opel wprowadza już na rynek zmodernizowaną merivę.
Pierwsze jazdy tym samochodem, którego kolejna generacja (ma pojawić się za dwa lata) nie będzie produkowana w Gliwicach, a w hiszpańskiej Saragossie, odbyły się w okolicach Hamburga oraz na położonej na Morzu Północnym wyspie Sylt.
W stosunku do obecnie oferowanego modelu zmiany obejmują trzy dziedziny - stylistykę, rozwiązania techniczne (w tym to, co najważniejsze: nowe jednostki napędowe) oraz topową, sportową wersję OPC.
W zakresie designu modyfikacje nie są duże. Najłatwiej odnaleźć je w przedniej części nadwozia, gdzie zmieniono reflektory, kształt przedniego zderzaka oraz grill, dzięki czemu meriva upodobniła się do innych pojazdów marki.
Bardziej istotne są jednak innowacje dotyczące silników. Z oferty znika stara jednostka wysokoprężna o pojemności 1.7 l. W zamian pojawia się nowoczesny silnik (opracowany wspólnie z Fiatem) o pojemności 1.3 l i mocy 75 KM. Jednostka ta zdobyła w zeszłym roku tytuł Engine of The Year wśród silników o pojemności 1.0 - 1.4 l. Ten czterocylindrowy Diesel dysponuje 170 Nm momentu obrotowego.
Jego największym atutem ma być jednak zużycie paliwa, które średnio ma wynosić tylko 5 litrów oleju napędowego na 100 km. Jak ten silnik sprawdza się w merivie?
Prędkość maksymalna wynosząca 157 km/h nie jest może imponująca, jednak jej osiągnięcie trwa stosunkowo krótko.
W zakresie mniejszych prędkości pojazd przyspiesza zupełnie sprawnie, "schody" zaczynają się dopiero powyżej 100 km/h. Nie przeszkadza głośność jednostki napędowej - została ona doskonale wytłumiona. Dopiero podczas jazdy z większymi prędkościami dokuczliwy może stać się szum opływającego powietrza. Cóż, meriva to przecież minivan o wysokiej sylwetce i sporej powierzchni czołowej.
Kolejna nowość techniczna to silnik 1.6 Twin-Port Ecotec, który znany jest m.in. z zafiry i astry. Dysponuje on mocą o 5 KM większą od swojego 100-konnego poprzednika, a jednocześnie jest o 8 procent bardziej ekonomiczny. Zarzutów nie można mieć również do osiągów. Prędkość maksymalna wynosząca 181 km/h umożliwia sprawne podróżowanie nawet na niemieckiej autostradzie.
Zupełnie nowym pojazdem w ofercie jest meriva w wersji OPC. Pomalowany w charakterystyczny, niebieski kolor samochód może imponować osiągami. Jego źródłem napędu jest doładowany silnik benzynowy o pojemności 1.6 l, który dysponuje mocą 180 KM i momentem 230 Nm dostępnym między 2200 a 5500 obr./min. Dzięki niemu meriva OPC przyspiesza do 100 km/h w ciągu 8.2 oraz osiąga prędkość maksymalną ponad 220 km/h.
Na uwagę zasługuje niewielka, wynosząca tylko 131 kg, masa jednostki napędowej oraz system overboost. Zapewnia on - gdy jest taka potrzeba - chwilowe podniesienie ciśnienia doładowania, dzięki czemu moment obrotowy rośnie o 15 procent do 230 Nm. Umożliwia to jeszcze lepsze przyspieszenie, gdy jest to naprawdę potrzebne (kierowca nacisnął pedał gazu do podłogi).
Kolejną nowinką jest turbina o zmiennej geometrii. Rozwiązanie to, przejęte z doładowanych silników wysokoprężnych, zapewnia płaski przebieg momentu obrotowego, a to oznacza dużą elastyczność.
W ślad za mocnym silnikiem poszły modyfikacje techniczne. Zawieszenie obniżono o 10 mm z przodu i 15 mm z tyłu, zmieniono także jego charakterystykę. Co ważne, sprężyny nie są przesadnie sztywne, dzięki czemu podróże nawet na dłuższych dystansach nie są przesadnie męczące.
Niewielkie zmiany odnajdziemy we wnętrzu merivy OPC. Większość materiałów jest taka sama jak w "cywilnych" wersjach. W topowym modelu drażnią więc trochę twarde plastiki czy brak podświetlenia wewnętrznych lusterek. Zastrzeżenia można mieć również do fotela - siedzenie jest co prawda wygodne i zapewnia świetne trzymanie boczne, jednak pozycja kierowcy jest trochę zbyt wysoka. Szkoda, że nie ma możliwości większego obniżenia fotela.
Problem będą miały również osoby niskiego wzrostu - po przysunięciu się do kierownicy po lewarek zmiany biegów trzeba sięgać do tyłu, a w tym przeszkadza... bok fotela, w który trafiamy łokciem. Natomiast sam lewarek jest bardzo oryginalny - oko cieszą chromowe wstawki oraz znaczek OPC. Szkoda jednak, że sportowy wygląd postawiono przed funkcjonalnością, skutkiem czego drążek zmiany biegów jest po prostu trochę... za krótki.
Za to pochwalić trzeba samą sześciobiegową skrzynię biegów. Działa ona bez zarzutu, biegi wchodzą szybko i precyzyjnie. Podobnie jest zresztą w pozostałych wersjach Merivy. Chociaż w generalnym rysie wnętrze OPC pozostało niezmienione, to pełne jest akcentów przypominających o tym, jaką wersją samochodu jedziemy. Miejsce na logo OPC znalazło się na lewarku, grubej, skórzanej kierownicy o odrobinę zbyt dużej średnicy, czy zegarach, które ponadto wyposażono w niebieskie wstawki.
Oczywiście ten samochód łatwo rozpoznać także z zewnątrz. Charakterystyczna, niebieska barwa nadwozia, niebieskie zaciski hamulcowe, sportowa końcówka rury wydechowej czy pakiet ospojlerowania nie pozostawiają wątpliwości, że mamy do czynienia z Oplem OPC.
Nowa wersja opla merivy trafi na polski rynek w marcu. Jej ceny zaczną się poniżej 50 tysięcy, zaś skończą - w okolicach 80 tysięcy złotych (OPC). Z tego względu ten samochód, podobnie jak do tej pory, nie będzie zapewne zbyt częstym widokiem na polskich drogach.
MIROSŁAW DOMAGAŁA
**Fot. autor**

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski