Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Meszki to dwa milimetry długości. I morze złośliwości

Grzegorz Tabasz
Z czwórki osób idących drogą wzdłuż strumienia meszki wybrały moją osobę. Skóra głowy zaczęła palic żywym ogniem. Rozpaczliwiej czochrałem włosy palcami, ale było za późno.

FLESZ - Meszki bolimuszki utrapieniem wakacji

od 16 lat

Paskudne owady zrobiły swoje. Przecięły skórę, wstrzyknęły substancje hamujące krzepnięcie krwi i miały na mnie ucztę. Gdyby usiadły na odkrytej skórze, ubiłbym je w jednej chwili. Cóż było robić? Wziąłem nogi za pas, by uciec z pola rażenia. To najlepszy sposób na meszki. Powalczyć przez chwilę i uciekać.

Przed meszkami uciekają łosie, więc nie ma się czego wstydzić. Meszka to jeno dwa milimetry długości. I morze złośliwości. To najkrótszy opis owada jaki przeszedł mi do głowy. Po ostatnich opadach i tygodniu upalnej pogody o spotkanie z maleńką, ciemno ubarwioną muszką łatwo. Kąsają wyłącznie samice, zaś panowie to spokojni jarosze. Wstrzyknięty przez panią meszkę podczas ssania krwi enzym powoduje paskudne swędzenie. Teraz proszę sobie wyobrazić rój głodnych meszek przypominający tuman mgły… O, to nie przelewki!

Owady atakują nawet w samo południe i co tu kryć, nie ma na nie mocnych. Chemiczne odstraszacze działają krótko i tylko na obficie posmarowanej skórze. Nażarta wyemituje wabiący koleżanki feromon zapachowy. Kolejne fale insektów trafią bezbłędnie do celu. Na pocieszenie mam tylko tyle, iż pod naszą szerokością geograficzną meszki prócz dotkliwego swędzenia nie wyrządzają większych szkód.

Te same owady w niektórych rejonach Afryki przenoszą larwy nicieni powodujące nieuleczalną praktycznie ślepotę zwaną od miejsca zarażenia rzeczną. Jest się czego bać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski