Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna oskarżony o próbę utopienia partnerki w wannie. Jest wyrok krakowskiego sądu

Artur Drożdżak
Artur Drożdżak
Sebastian P. przed krakowskim sądem
Sebastian P. przed krakowskim sądem Artur Drożdżak
37-letni Sebastian P. zaprzeczał przed krakowskim sądem, by usiłował pozbawić życia swoją partnerką przez utopienie jej w wannie z wodą. - Jestem niewinny, a ta kobieta próbuje mnie wrobić - przekonywał na sali rozpraw. Faktycznie Sąd Okręgowy w Krakowie zmienił mu kwalifikację czynu i skazał go na 14 miesięcy więzienia.

FLESZ - Epidemia nie gaśnie. Covid atakuje serce

Ostatecznie sąd uniewinnił mężczyznę od jednego zarzutu zniszczenia drzwi mieszkania partnerki wartych 1690 zł, nie przyjął też, by próbował utopić kobietę. Za udowodnione uznał jednak, że jej Sebastian P. groził, znieważył słownie i poturbował kobietę uderzając jej głową o brzeg wanny. Za to w sumie skazał go na 14 miesięcy więzienia i 1000 zł grzywny. Nakazał mu podjęcie terapii. Oskarżony dostał też trzyletni zakaz zbliżania się do Anny P., ale już dzień po tym, jak został zwolniony z aresztu złamał nałożony na niego zakaz zbliżania i ponownie trafił za kratki.

Sebastian P. to z zawodu mechanik samochodowy, który dorabiał sobie jaki operator koparki. Był już karany za oszustwo i odsiedział 14 miesięcy za kratkami. Na wolność wyszedł we wrześniu 2018 r. Tego samego dnia pojawił się u partnerki Anny P. i wulgarnie ją znieważył. Z ustaleń prokuratury wynikało, że kilka miesięcy później zniszczył drzwi o wartości 1700 zł do jej mieszkania i groził kobiecie śmiercią. O tym zniszczeniu Sebastian P. mówił, że tylko pukał do drzwi, a wulgarne zwroty i groźby określał słowem „przekomarzanie się z Anną P.”.

Zdaniem śledczych do najpoważniejszego incydentu doszło w maju ub. roku, gdy para odwiedziła matkę mężczyzny, pokłóciła się podczas wizyty i osobno wróciła do ich lokum w Nowej Hucie. Już wcześniej dochodziło do awantur między Anną P. i Sebastianem P. On zarzucał jej nadmierną kontrolę. Ona jemu brak pracy, fakt, że stale bywał u poprzedniej partnerki, z którą ma dziecko. Nie kryła swojej zazdrości z tego powodu. Tamtego wrześniowego dnia agresja Sebastiana P. była szczególnie nasilona.

Z ustaleń prokuratury wynika, że pijany wpadł do łazienki, w której ciężarna Anna P. kąpała ich trzyletniego synka. Na widok furii mężczyzny próbowała telefonicznie zawiadomić sąsiada, że czuje się zagrożona, ale nie zdążyła nic więcej powiedzieć. Sąsiad Adam R odebrał połączenie, gdy jechał tramwajem, słyszał odgłosy walki i krzyki oraz groźby Sebastiana P., że zabije kobietę.

Ona wzywała pomocy i krzyczała „nie bij, tu są dzieci”, „nie w brzuch”. Adam R słyszał, że mężczyzna poddusza partnerkę. Zjawił się o kwadrancie, a gdy wszedł do łazienki pary zauważył, że Sebastian P. trzyma za włosy kobietę, dusi ją, bije jej głową o kant wanny i zanurza w wodzie. Świadkiem tego był ich synek. Adam R. podjął interwencję i odciągał agresywnego mężczyznę. W końcu pojawiła się policja i skuła kajdankami Sebastiana P. Twierdził, że zabije partnerkę, bo ją kocha, zarzuca jej romans z sąsiadem.

W prokuraturze nie przyznał się do próby zabójstwa. Opowiadał, że Anna P. straszyła go kuratorem, gdy wyszedł z więzienia i że „znowu go zamknie”. Twierdził, że tamtego dnia tylko się kłócili w łazience o pierścionek zaręczynowy,, bo Anna P. podejrzewała, że pierścionek należał do poprzedniej partnerki Sebastiana P. Jak zapewniał mężczyzna nie mógł utopić kobiety, bo w wannie było 5 - 10 cm wody. Raz wtedy uderzył w twarz Annę P. otwartą i popchnął do wanny, ale wody tyko dotknęła pośladkami i nic się jej nie stało.

Pokrzywdzoną przesłuchano pod nieobecność oskarżonego. Komentował to słowami, że boli go, iż Anna P. nie chce mu spojrzeć w oczy. Mówił to załamanym głosem, a gdy składał wyjaśnienia prawie płakał. Za swoje czyny Sebastian P. odpowiadał w warunkach ograniczonej poczytalności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mężczyzna oskarżony o próbę utopienia partnerki w wannie. Jest wyrok krakowskiego sądu - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski