Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miał przeczucie, że stało się coś złego, więc szybko zaczął ratować tonącego mężczyznę

(AIP)
Społeczeństwo. Wojciech Sych, uczeń klasy III technikum w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego w Kazimierzy Wielkiej (woj. świętokrzyskie) wykazał się bohaterską postawą, ratując życie tonącemu mężczyźnie.

Do zdarzenia doszło pod koniec marca, ale teraz nastolatek z Bejsc, na co dzień strażak w miejscowej jednostce ochotniczej, został doceniony przez lokalne władze.

Był sobotni wieczór. Wojciech przebywał wraz ze znajomymi w rejonie kazimierskiego zalewu. - Przeszedł obok nas młody mężczyzna, który potem dość szybko zniknął nam z oczu. Miałem przeczucie, że mogło stać się coś złego - mówi nastolatek.

- Zaczęliśmy go szukać w ciemnościach i okazało się, że zsunął się po skarpie do zalewu. Mężczyzna sam nie był w stanie wydostać się z wody - dodaje Wojciech Sych. Wraz z koleżanką od razu ruszyli z pomocą. Tyle że skarpa była w tym miejscu stroma, co uniemożliwiło im dotarcie do tonącego.

- Jedyne, co mogłem zrobić, to przytrzymywać go blisko brzegu. Prosiłem też, żeby sam trzymał się gałęzi wikliny porastającej skarpę. Równocześnie dzwoniłem po pomoc na numer alarmowy 112 - mówi.

Do czasu przyjazdu ratowników utrzymywał tonącego mężczyznę przy brzegu. Pomoc nadeszła w samą porę. Funkcjonariusze kazimierskiej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej wyciągnęli ofiarę na brzeg, a mężczyzna na szczęście nie doznał poważnych obrażeń.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski