O Agencji Nieruchomości Rolnych głośno jest od kilku miesięcy. To ona ma czuwać nad przestrzeganiem ograniczeń w sprzedaży ziemi rolnej, ale bardziej zasłynęła z powodu skandali wokół stadniny koni arabskich. Pomysł na likwidację ANR pojawił się, zanim doszło do wpadki podczas ostatniej aukcji w Janowie Podlaskim, gdzie jedną klacz sprzedawano dwukrotnie.
Projekt o powołaniu Agencji Rozwoju Obszarów Wiejskich trafił do konsultacji publicznych w ubiegłym tygodniu. Zakłada ona zmniejszenie liczby agencji rolnych z trzech do dwóch. Jeszcze pół roku temu politycy PiS mówili o stworzeniu jednej wielkiej agencji odpowiedzialnej za sprawy rolnictwa w Polsce. Ostatecznie zdecydowano jednak, że pozostanie Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, a jej zadaniem będzie tylko obsługa unijnych funduszy, w tym dopłat dla rolników. Zadania dwóch pozostałych agencji rolnych przejmie jedna nowa.
To ona będzie prowadzić politykę rolną na obszarach wiejskich i odpowiadać za doradztwo rolnicze. Zajmie się też gospodarowaniem państwową ziemią i nadzorem na obrotem prywatnymi gruntami rolnymi. Zmiany mają wejść w życie z początkiem przyszłego roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?