Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasteczko w parku

MON
Galicyjskie miasteczko z niewielkim rynkiem, remizą strażacką, karczmą, czynną kawiarnią i pokojami hotelowymi ma w ciągu najbliższych lat powstać w nowosądeckim skansenie. Miasteczko oraz osada niemieckich kolonistów i obiekty przemysłu ludowego to nowe obiekty, które w ramach kontraktu wojewódzkiego "Rozbudowa Skansenów w Małopolsce" mają zostać zrealizowane w latach 2004-2006.

NOWY SĄCZ. Plany rozbudowy Sądeckiego Parku Etnograficznego

   Poszerzenie granic parku i budowa kilkunastu nowych obiektów kosztować będzie około ośmiu milionów euro. Dyrekcja Muzeum Okręgowego w Nowym Sączu liczy, że będzie to jedna z najważniejszych atrakcji turystycznych w mieście.
   Prace projektowe związane z rozbudową prowadzone są intensywnie od początku ubiegłego roku. Zespół architektów opracował już projekt i wizualizację nowych sektorów. Teraz opracowywana jest dokumentacja dla Miasteczka Galicyjskiego, które zlokalizowane zostanie za potokiem Łubinka.
   Centralnym budynkiem będzie ratusz starosądecki zrekonstruowany na podstawie materiałów archiwalnych z 1795 roku. Wokół rynku staną rekonstrukcje budynków wybranych przez zespół architektów po analizie kilkunastu rynków z wielu galicyjskich miasteczek. Będą to między innymi: remiza strażacka nawiązująca do zabytkowych remiz z Lipia pod Gorlicami i Biegonic czy karczma z Orawki z początku XVIII wieku - rekonstrukcja spalonej przez czerwonoarmistów w 1945 roku. Ciekawostką będzie dom garncarza, kopia budynku stojącego przy ul. Piłsudskiego 23 w Starym Sączu.
   Na przedłużeniu wewnętrznej drogi skansenu stanie zespół domów kolonistów józefińskich z trzema zagrodami z Gołkowic koło Starego Sącza z przełomu XVIII i XIX wieku. Dwie będą replikowane, jedna zostanie zrekonstruowana.
   W skansenie powstanie także tzw. Zespół Przemysłu Ludowego złożony z czterech oryginalnych przeniesionych obiektów: tartaków z Młodowa i Zasadnego, młynu z Jelnej i folusza z Krościenka. Budynki staną w bezpośrednim sąsiedztwie strumyka. Ich mechanizmy poruszać ma siła spadku wody. Zdaniem architekta Zygmunta Lewczuka, jednego z projektantów rozbudowy skansenu i specjalisty w dziedzinie architektury drewnianej, w skansenie stanie miasteczko, będące łącznikiem między częścią muzealną a współczesnością.
   - Nie chcieliśmy stawiać kolejnych archaicznych obiektów, lecz takie, które mają realne, współczesne odniesienie - mówi.
   Rozbudowę skansenu zaplanowano w oparciu o założenia projektowe z lat 60. autorstwa Wojciecha Szczygła i Tadeusza Szczepanka. Nad projektami pracował zespół architektów składzie: Zygmunt Lewczuk, Jacek Najbor, Zenon Andrzej Remi i Zenon Bartosz Remi. Na pierwszy etap budowy zaplanowano dotację w wysokości 2 mln zł.
   Z rozbudową skansenu wiązać się będą także inwestycje miejskie: budowa drogi od ul. Lwowskiej po Łubinkę i uregulowanie potoku. (MON)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski