Miasto chce sprzedać "paprociowy las" pod zabudowę usługową. Mieszkańcy walczą o zachowanie zielonej przestrzeni

Działkę w rejonie ulic Nowohuckiej i Strumyk rzeczoznawca wycenił na 12,5 mln zł. To oznacza, że za każdy metr kwadratowy ziemi miasto chce otrzymać co najmniej 1,07 tys. złotych. Na sprzedaż nieruchomości zgodę musi wyrazić Rada Miasta. Projekt uchwały w tej sprawie trafił już do radnych.

Kiedyś działka była własnością Gromady Wsi Czyżyny. W 1950 roku przejęło ją państwo, a potem- w 1993 roku – gmina Kraków. Jak twierdzą urzędnicy, nieruchomości nie grozi zwrot na rzecz byłego właściciela, bo nie była ona nigdy przedmiotem wywłaszczenia. To ważne dla potencjalnego nabywcy, które będzie mógł spokojnie planować swoją inwestycję.

Obszar, na terenie którego znajduje się działka przeznaczona do sprzedaży, podlega zapisom miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego obszaru „Stare Czyżyny” z 2013 roku. Na działce wskaźnik powierzchni terenu biologicznie czynnego musi wynosić minimum 40 proc. Wysokość zabudowy nie może być niższa niż 25 metrów i nie wyższa niż 32 metry.

Dachy budynków powinny być płaskie. Miejsca parkingowe należy lokalizować: na powierzchni terenu, w kondygnacjach podziemnych, w parterach budynku. Zakazana są parkingi i miejsca postojowe na dachach budynków.

Działka leży w zasięgu sieci infrastruktury technicznej. Przez działki przebiega sieć elektroenergetyczna niskiego napięcia. W północno–zachodniej części zlokalizowany jest przyłącz wodociągowy oraz dwa szamba.

Oprócz dobrych informacji dla potencjalnego nabywcy, są też mniej optymistyczne. Z uzasadnienia do projektu uchwały można się dowiedzieć, że teren ten został zwaloryzowany jako obszar cenny przyrodniczo.

„Z uwagi na obecność na przedmiotowym terenie drzew i krzewów występowanie chronionych gatunków zwierząt, roślin, grzybów oraz siedlisk jest wysoce prawdopodobne, a zatem mogą wystąpić ograniczenia inwestycyjne związane z koniecznością ochrony drzew” – czytamy w tym uzasadnieniu. W przypadku kolizji z istniejącą zielenią, inwestor będzie musiał zwrócić się do Wydziału Kształtowania Środowiska o wydanie uzgodnienia w zakresie ochrony środowiska.

Do tego stawiający biurowce zostanie zobowiązany do wykonanie układu drogowego potrzebnego do obsługi zabudowanego obszaru. Dziś ta działka jest niezabudowana.

Mieszkańcy postanowili zorganizować internetową petycje do radnych Krakowa, którą podpisało już 2,6 tys. mieszkańców Krakowa.

„Niedawno otrzymali Państwo przedstawiony przez Prezydenta Miasta Krakowa projekt uchwały o wyrażeniu zgody na sprzedaż naszego Paprociowego Lasu – zalesionej działki w Starych Czyżynach, położonej pomiędzy ulicami: Nowohucką, Dolnomłyńską, Strumyk i Poleską. Prosimy każdego spośród Państwa Radnych o nie wyrażenie zgody na sprzedaż działki, a więc o zagłosowanie PRZECIWKO prezydenckiemu projektowi uchwały.” – czytamy w petycji, którą można podpisać TUTAJ.

Władze Krakowa zauważają, że z punktu widzenia ekonomiki i gospodarowania miastem, sprzedaż działki pozwoli na uaktywnienie tego terenu. - Na usługach skorzystają mieszkańcy, a miasto do budżetu miasta będą wpływać udziału w podatkach od działających tam firm. Rozumiejąc argumentację protestujących musimy patrzeć w przyszłość. Teren ten po sprzedaży będzie służył dużej grupie mieszkańców Krakowa - mówi Grażyna Rokita, z biura prasowego krakowskiego magistratu.