Miasto Marszałka

Książka stycznia

Książka stycznia

"Józef Piłsudski w Krakowie"

   - Wielu moich kolegów historyków zna to uczucie, kiedy bierzemy do ręki czyjąś książkę z pewną zazdrością, że to nie my ją napisaliśmy - powiedziała Karolina Grodziska, wręczając Januszowi Ciskowi nagrodę Krakowskiej Książki Miesiąca za publikację "Józef Piłsudski w Krakowie", wydaną przez Bibliotekę Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego. - Takie uczucie miałam, czytając książkę Janusza Ciska.
   - Kraków zasługuje na taką książkę - mówił autor. - Tu przecież leży Marszałek, tu ma swój kopiec, stąd wyruszał na wojnę. Piłsudski męczył się, mieszkając w Warszawie, z Lwowem nie był tak bardzo emocjonalnie związany, Wilno pozostało miastem jego dzieciństwa, a z Krakowem się identyfikował. Tu panowała specyficzna atmosfera, dzięki której odnalazł sprzyjających ludzi i zgodę narodową.
   Janusz Cisek stwierdził, że zachętą do napisania tej książki była dla niego emigracyjna biografia Piłsudskiego pióra prof. Jędrzejewicza. - Profesor prosił w niej czytelników o nadsyłanie uzupełnień. To mnie ujęło. Pracowałem w archiwum miasta Krakowa i byłoby nierozsądnie, mając do dyspozycji tak wspaniałe źródło historyczne, nie skorzystać z niego. Dziękuję za pomoc także Centrum Dokumentacji Czynu Niepodległościowego. Nie chciałem, aby moja książka była tylko naukowym opracowaniem, ale aby mogło ją przeczytać szersze grono odbiorców. Dlatego m.in. do publikacji została dołączona płyta CD, na której znajdują się filmy dokumentalne z Józefem Piłsudskim w Krakowie. Zdaję sobie sprawę, że moje opracowanie trudno uznać za skończone. Dlatego mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto podejmie kiedyś ten temat i ponownie będziemy mogli usiąść w Śródmiejskim Ośrodku Kultury na wieczorze autorskim.
(RS)