- Stok pod Baranem wraca do miasta. Umowa z dzierżawcą tego terenu zostanie rozwiązana, z terminem od stycznia tego roku - poinformował wczoraj burmistrz Wieliczki Artur Kozioł. Dodał, że umowa została rozwiązana nie na drodze sądowej, ale poprzez decyzje administracyjne, a gmina nie poniosła z tego tytułu żadnych kosztów.
Sprawa Stoku pod Baranem budzi w Wieliczce równie duże kontrowersje, jak sytuacja z Polami Półchłopka. Oba problemy są w pewnym stopniu podobne. Umowę o trzydziestoletniej dzierżawie wzgórza górującego nad Wieliczką przez prywatną firmę podpisał w 2003 roku poprzedni burmistrz miasta. Inwestor planował wybudować na stoku stację narciarską. Okazało się jednak, że przeciwni temu są mieszkańcy tego rejonu. Odmowną decyzję o lokalizacji tam centrum sportów zimowych wydało też starostwo.
Dzierżawca stoku zapewniał, że ma inne pomysły na jego zagospodarowanie, ale na tym się kończyło. W 2009 roku miasto wypowiedziało dzierżawcy umowę, jednak ten nie wydał terenu. Efektu nie przyniosły także sądowe starania Wieliczki o odzyskanie atrakcyjnego obszaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?