Hutnik Kraków może się czuć traktowany po macoszemu przez miasto?
Hutnik Kraków może się czuć traktowany po macoszemu przez miasto?
- Miasto pomaga Hutnikowi od lat, w takiej formie jaką dopuszczają przepisy. Umorzyło klubowi ponad 600 tysięcy zł należności podatkowych. Od 2005 r. na inwestycje na terenach Hutnika miasto przekazało około 10 milionów zł. Powstały tam m.in. boiska treningowe, wybudowano ściankę wspinaczkową, zamontowano oświetlenie na stadionie. Do końca stycznia zostanie tam wykonana podgrzewana murawa, stadion zostanie dostosowany do rozgrywek ekstraklasy. Gmina nie może natomiast bezpośrednio dofinansować działalności Hutnika, ponieważ klub jest sportową spółką akcyjną.
Miasto może jednak udzielić pożyczki klubowi...
- Taką pożyczkę Hutnik otrzymał w 2004 roku i jej do tej pory nie spłacił. Do tego Hutnik zalega z opłatami, które są symboliczne. Za około 14 hektarów, które klub dzierżawi od miasta, miesięczna opłata wynosi zaledwie 900 zł.
Gdyby stadion Hutnika został przygotowany do rozgrywek ekstraklasy latem, to klub mógłby przez pół roku zarabiać za wynajem obiektu Wiśle i Cracovii. A tak musiały one grać w Sosnowcu, a Hutnik stoi na skraju bankructwa...
- Od listopada zeszłego roku Hutnik, Wisła, Cracovia prowadziły z miastem rozmowy o tym, co kto ma zrobić, aby przygotować stadion do rozgrywek ekstraklasy. Kluby składały zobowiązania, mamy na to dokumenty. Miasto miało załatwić tylko sprawę oświetlenia. Resztę zdeklarowały się wykonać kluby, ale efekt jest taki, że wszystko za swoje pieniądze robi miasto, choć nie jest to jego obowiązkiem.
Władze Hutnika przekonują, że gdyby na Suchych Stawach miasto budowało stadion, jaki planowało na Euro 2012, tak jak to dalej robi w przypadku Wisły i Cracovii, to byłyby większe szanse na przyciągnięcie do klubu sponsorów.
- Proszę mi pokazać w Polsce klub trzecioligowy, który dysponowałby obiektami, jakie za chwilę będzie miał Hutnik. Już teraz żaden krakowski klub nie ma takiej bazy treningowej. Myślę, że w przyszłym roku piłkarze Hutnika awansują do II ligi. Nie wybudujemy jednak stadionu na 15 tysięcy widzów, bo kto go zapełni? Mierzmy siły na zamiary. Na razie będzie obiekt na 6 tysięcy widzów. Należy pamiętać, że stadion trzeba jeszcze utrzymać. Tymczasem dostaliśmy ostatnio kuriozalne pismo od Hutnika z pytaniem, kto pokryje koszty korzystania z oświetlenia i podgrzewania murawy, bo klub nie ma na to pieniędzy.
ROZMAWIAŁ: PIOTR TYMCZAK
Tydzień temu napisaliśmy:
W projekcie przyszłorocznego budżetu na budowę stadionu Wisły zarezerwowano 66 mln zł, na modernizację obiektu Cracovii - 41,9 mln zł, a na stadion Hutnika 500 tys. zł. Władze klubu, który w przyszłym roku będzie obchodził swoje 60-lecie, są zdumione takim traktowaniem. W klubie liczono, że będą kontynuowane plany związane z przebudową stadionu, który pod kątem Euro 2012 miał być zmodernizowany za ok. 40 mln zł.
W Hutniku wiązano nadzieje z tym, że powstanie nowoczesnego obiektu stworzyłoby szansę na poprawę kondycji finansowej i organizacyjnej klubu, który ma 5 mln zł zadłużenia i stoi na skraju bankructwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?