Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto przedstawiło „Czarną księgę” krakowskich kamienic

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Zyblikiewicza 14 - jedna z kamienic utracona przez miasto
Zyblikiewicza 14 - jedna z kamienic utracona przez miasto Andrzej Banas / Polska Press
Władze miasta przedstawiły „Czarną księgę nieruchomości”, które utraciły lub nie zdołały przejąć po roku 1990. Na liście są 334 nieruchomości. Do tego są grunty przekazane Kościołowi katolickiemu na mocy pracy komisji majątkowej – w sumie ponad 300 hektarów

- Są to nieruchomości, co do których używamy określenia utracone, bo w rzadko którym przypadku dotyczy to nieruchomości, co do których mieliśmy pewien tytuł prawny – mówił o 334 nieruchomościach z listy wiceprezydent Krakowa Andrzej Kulig.

Jak dodał, „Czarna księga” powstała, bo miasto obiecało pełną informację o efektach w sprawie działań dotyczących różnych nieruchomości. Kilka miesięcy temu miasto zaprezentowało „Białą księgę”, w której z kolei pokazano nieruchomości przez miasto odzyskane.

- „Czarna księga” wskazuje na fundamentalną różnicę, jaka występuje między Krakowem a Warszawą. Tak zwany Dekret Bieruta upaństwowił bowiem cały obszar Warszawy. U nas występuje całe mnóstwo najróżniejszych stanów prawnych, np. regulacje z okresu państw zaborczych. To pokazuje, jak ta materia jest niezwykle skomplikowana – dodał Andrzej Kulig.

Kamienice prywatne, problem dla lokatorów

Po II wojnie światowej, w wyniku nacjonalizacji, państwo przejęło prywatnej mieszkania i całe kamienice. Ich właściciela de facto nie mieli do nich praw. To się zmieniło po roku 1990. Ludzie zaczęli odzyskiwać prawa do swoich własności, w tym kamienic i mieszkań w nich. Dla miasta powstał problem, aby znaleźć lokale zastępcze dla tysięcy lokatorów. - Dzisiaj wciąż czeka w kolejce 750 osób na zaspokojenie ich potrzeb mieszkaniowych – zaznacza wiceprezydent Kulig.

Co wynika z księgi? Pokazuje ona, że miasto utraciło lub nie przejęło (po tym, jak zarządzało daną nieruchomością do roku 1989) 334 nieruchomości. Zarówno na rzecz Skarbu Państwa, jak i miasta. W tych przypadkach nieruchomości zostały skutecznie przejęte przez właścicieli lub ich spadkobierców.

Kamienice przejęte, ale czy zgodnie z prawem?

Osobną kwestią, zapewne dla prokuratury, jest czy w każdym wypadku przejmowali prawowici właściciele. A szybkie spojrzenie na listę 334 nieruchomości pokazuje, że nie wszystkie przypadki są przejrzyste. Chociażby kamienica przy ulicy Zyblikiewicza 14.

To jedna z nieruchomości, która znalazła się na liście prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobry, który w zeszłym roku powołał specjalny zespół do wyjaśnienia nieprawidłowości przy krakowskich reprywatyzacjach. Na liście blisko 20 wskazanych kamienic jest m.in. ta pod adresem Zyblikiewicza 14.

Skarb Państwa lub Kraków przegrały 45 postępowań rewindykacyjnych dotyczących stwierdzenia nieważności decyzji nacjonalizacyjnych lub wywłaszczeniowych, komunalizacyjnych oraz odszkodowawczych, a także postępowań dotyczących np. zmiany postanowień spadkowych.

- Ze względu na wyrok Trybunały Konstytucyjnego wydany w 2015 wznowiliśmy szereg postępowań związanych ze stwierdzeniem nieważności tych decyzji. Jest ich około 80. Sprawy te są w toku – tłumaczy Justyna Habrajska, dyrektor Dyrektor Biura Przejmowania Mienia i Rewindykacji.

Zwroty dla Kościoła i Gminy Żydowskiej

Na skutek orzeczeń Komisji Majątkowej Kościelnej Skarb Państwa utracił w Krakowie ponad 324 ha powierzchni oraz musiał wypłacić 4 mln 971 tys. zł odszkodowania. W przypadku analogicznej komisji dla Gmin Wyznaniowych Żydowskich Skarb Państwa utracił 50 arów powierzchni oraz wypłacił 2 mln 590 tys. zł odszkodowania. Po wyroku Trybunały Konstytucyjnego z 2017 roku prezydent Krakowa oraz prokuratura złożyli jednak wnioski o wznowienie ponad 27 postępowań regulacyjnych.

Po roku 1990 miasto musiało wydać także 145 nieruchomości będących najpierw w zarządzie państwa, a potem miasta. Nieruchomości oddano osobom ujawnionych w księgach wieczystych jako właściciele bądź ustanowionym przez sąd kuratorom.

„Czarna księga” obejmuje te nieruchomości, wobec których postępowania definitywnie się zakończyły. Aktualnie władze Krakowa są różnych etapach sporów sądowych czy administracyjnych w sprawie ponad 700 nieruchomości. Chodzi o możliwość przejęcia na rzecz Skarbu Państwa lub gminy. Ale w księdze nie ma o nich mowy.

- Ujawnienie pewnych informacji naraziłoby nas na kłopoty procesowe. Dostarczylibyśmy niepotrzebne argumenty stronie, która stara się nieruchomości pozyskać – zaznaczył Andrzej Kulig.

ZOBACZ KONIECZNIE:

WIDEO: Poważny program

Źródło: Gazeta Krakowska, Dziennik Polski, Nasze Miasto

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo

Materiał oryginalny: Miasto przedstawiło „Czarną księgę” krakowskich kamienic - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski