Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miastu brakuje wizji

AM
ROZMOWA. Tytus Misiak, prezes Stowarzyszenia Budowniczych Domów i Mieszkań

Czy gmina ma za mało planów zagospodarowania przez deweloperów?

Ani ja, ani żaden ze znajomych deweloperów nie zaskarżaliśmy nigdy planów do sądu. Mogą jednak zdarzyć się takie sytuacje, że deweloper chce kupić grunt, który nie ma planu i dlatego jest tańszy. W jego interesie jest wtedy niedopuszczenie do uchwalenia planu. Takie sytuacje - jeśli się zdarzają - są naganne. Nie można jednak oskarżać deweloperów o to, że prawie całe miasto nie jest pokryte planami.
A kto jest temu winien?
Za politykę przestrzenną odpowiadają władze miasta. To urzędnicy tworzą plany i jeśli są zaskarżane do sądu - prawnicy magistratu powinni umieć je obronić. Nie można przerzucać odpowiedzialności na deweloperów. Jeśli ktoś ma interes, a ktoś inny chce mu w tym przeszkodzić, to trudno się dziwić, że stara się wykorzystać wszelkie możliwe sposoby prawne, aby jednak doprowadzić do finalizacji swojego przedsięwzięcia. Miasto przegrywa procesy w sądzie przez swoje błędy i niedociągnięcia.
Co mogłoby wpłynąć na szybsze pokrywanie Krakowa planami?
Od kilku lat mamy zastrzeżenia do władz miasta, że pokrywanie planami przebiega zbyt powolnie. Urzędnicy odpowiadają, że procedura przygotowania planów jest czasochłonna. Mimo tak długiej pracy nad planami, wojewoda czy sąd znajdują w nich błędy. Sądy rozpatrują te sprawy pod względem formalnym, nie kwestionują słuszności zapisów planów tylko błędy proceduralne. Widocznie w urzędzie zabrakło szerszej konsultacji w czasie przygotowywania planów. Miasto powinno rozmawiać z wszystkim właścicielami.
Ale projekty planów są wszystkim udostępniane i każdy może zgłosić uwagi.
To dlaczego potem zainteresowani są niezadowoleni z rozstrzygnięć planu? Prawo ma też wiele luk, ale na pewno nie wszystkiemu winni są deweloperzy. Walczymy z takimi opiniami. Nam zależy na przyspieszeniu procesów planistycznych, bo wolimy kupić grunty, na których będzie wiadomo, co budować. Tymczasem w mieście brakuje wizji urbanistycznej nie na najbliższe kilka lat, ale na 50 lat. (AM)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski