Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miażdżąca opinia przedsiębiorców: wybory 10 maja to skrajna nieodpowiedzialność i łamanie prawa. Nie weźmiemy w nich udziału!

Zbigniew Bartuś
Zbigniew Bartuś
fot. oskar nowak / polska press
Tylko 16 proc. przedsiębiorców weźmie udział w wyborach prezydenta RP, gdyby te miały się odbyć korespondencyjnie 10 maja. Aż 57 proc. deklaruje, że tego nie zrobi, 27 proc. jeszcze nie wie. 69 proc. uważa, że takie wybory będą niebezpieczne dla życia i zdrowia obywateli – wynika z sondażu przeprowadzonego 4 i 5 maja wśród 600 pracodawców przez Business Centre Club. Najczęściej wyrażane opinie: „Wybory teraz to skrajna nieodpowiedzialność, nie powinny się odbyć” oraz „Tak naprawdę chodzi tylko o zachowanie władzy”.

FLESZ - Koronawirus: uwaga na fake newsy

od 16 lat

– Przedsiębiorcy są aktywnymi obywatelami i bardzo świadomie uczestniczą w życiu politycznym kraju. Z badań BCC wynika, że większość z nich nie popiera organizacji wyborów korespondencyjnych 10 maja i nie weźmie w nich udziału – komentuje Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club i przewodniczący Gospodarczego Gabinetu Cieni BCC.

Kierując się opiniami przedsiębiorców gorąco apeluje do przedstawicieli władzy, by „nie narażali zdrowia i życia Polaków w maju tego roku, w odniesieniu do jakiejkolwiek formy wyborów prezydenckich”

Zdecydowana większość ankietowanych przedsiębiorców popiera kompromis polityczny, wskazując – jako alternatywę dla wyborów 10 maja – ogłoszenie stanu klęski żywiołowej, albo odłożenie wyborów na czas, kiedy zniesione zostaną wszelkie obostrzenia.

Aż 87 proc. uczestników sondażu uważa, że planowane przez rząd na 10 maja korespondencyjne wybory prezydenckie są niezgodne z prawem.

Tylko 7 proc. wyraża opinię, że mieszczą się w obowiązujących przepisach. Co ciekawe, zaledwie 3 proc. ankietowanych zgadza się z twierdzeniem, że takie wybory prezydenckie będą zgodne z Konstytucją, tj. powszechne, równe, bezpośrednie i tajne. Przeciwnego zdania jest aż 93 proc. zapytanych.

Jeszcze więcej, bo 94 proc., jest zdania, że kandydaci nie mieli równych szans w kampanii wyborczej.

57 procent uczestników badania uważa, że „wszyscy opozycyjni kandydaci na urząd prezydenta powinni wycofać się z korespondencyjnych wyborów prezydenckich 10 maja”.

69 procent ma pewność, że wybory będą groźne dla zdrowia i życia obywateli – uczestników głosowania oraz członków komisji wyborczych; przeciwnego zdania jest zaledwie 12 proc. przedsiębiorców.

Tak wyglądały wybory i kampania wyborcza w Krakowie przed wo...

58 proc. ankietowanych uważa, że najlepszym rozwiązaniem alternatywnym wobec wyborów 10 maja jest ogłoszenie stanu klęski żywiołowej (obowiązkowe przesunięcie terminu wyborów, które mogą się odbyć najwcześniej po 90 dniach od zniesienia stanu nadzwyczajnego), a 22 proc. proponuje, by „odłożyć wybory na czas kiedy zniesione zostaną wszelkie obostrzenia”. Przedłużenie kadencji obecnego prezydenta o 2 lata, czyli łącznie do 7 lat popiera zaledwie 11 proc.

9 procent ma inne propozycje, m.in.:

  • „Lepsze przygotowanie metod dostarczania pakietów wyborczych, nie mam pewności czy otrzymam swój pakiet i czy ewentualna reklamacja będzie rozpatrzona przed wyborami”
  • „Odłożenie wyborów na czas, kiedy zmaleje ryzyko zachorowań i przeprowadzenie w bezpiecznych warunkach tradycyjnych np. możliwość głosowana przez dwa dni”.
  • „Zmiana w konstytucji lub przedłużenie kadencji np. o pół roku, ustąpienie prezydenta ze stanowiska”
  • „Przełożenie wyborów na 17 lub 24 maja br.”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski