Zawodnik Lotos Dynamic Rally Team nigdy nie ukrywał, że jego celem jest tytuł mistrza świata w klasyfikacji samochodów produkcyjnych (PWRC). W tej chwili kierowca mitsubishi lancer evo X, zajmuje 4. miejsce (40 pkt). Przed nim są Benito Guerra (62 pkt), Valeriy Gorban (52) i Subhan Aksa (42). Wszyscy najgroźniejsi rywale pojawią się w Niemczech. Kościuszko ma dużą szansę na zwycięstwo, bo nie tylko lubi, ale także potrafi jeździć na asfalcie, co udowodnił już, wygrywając w piekielnie trudnym rajdzie Monte Carlo.
- Auto prowadziło się fantastycznie. Było stabilne na szybkich partiach, a zwinne w nawrotach. Uzyskiwaliśmy najszybsze czasy w stawce PWRC - zapewniał po testach. Stwierdził też, że będzie potrzebował jednak trochę czasu na rozgrzewkę: - Ostatni raz startowałem blisko cztery miesiące temu.
Przyznał również, że podczas testów w Niemczech jeździł także Mini WRC z Chrisem Atkinsonem. - Dał mi kilka cennych rad - mówi Kościuszko.
W ciągu trzech dni rajdowcy będą musieli przejechać blisko 1114 km, w tym 15 odcinków specjalnych o długości 369 km. W piątek czekają na nich niesamowicie kręte odcinki wśród winnic nad Mozelą. W sobotę wszyscy spotkają się na poligonie wojskowym, by pokonać m.in. słynną Arenę Panzerplatte (46,54 km). Na niedzielę przypadną trzy oesy, w tym superoes Circus Maximus, wokół rzymskiej Porta Nigra w Trierze.
(DMA)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?