Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Probierz, trener Cracovii: Niczego nie zazdroszczę Marcinowi Broszowi

Jacek Żukowski
Jacek Żukowski
Wiosną w Zabrzu Górnik pokonał Cracovię 3:2
Wiosną w Zabrzu Górnik pokonał Cracovię 3:2 Marzena Bugala- Azarko
Opadł już kurz po derbowym spotkaniu, po którym więcej mówiło się o tym, co działo się na trybunach, niż o samym meczu. Cracovia gra w sobotę o godz. 17.30 w Zabrzu i nie chce już pamiętać o stracie punktów w meczu z Wisłą.

Derby z Wisłą już nieistotne

Trener „Pasów” Michał Probierz nie mógł spać po poprzednim spotkaniu. Podobnie jak prezes Cracovii Janusz Filipiak. Podczas łączenia za pomącą skype’a w stacji Canal + Filipiak odebrał telefon od Probierza! Co szkoleniowiec chciał powiedzieć swojemu pracodawcy?
- To już nie jest dzisiaj istotne i nie ma żadnego znaczenia – ucina temat Probierz.

Szkoleniowiec „Pasów” jeszcze nie otrząsnął się po meczu z rywalką zza między: - Oczywiście, że emocje nadal buzują – twierdzi.
Musi jednak się uspokoić, by zła energia nie przeszła na zespół. A ma on do wykonania konkretną pracę. Przed trzema laty Cracovia po nieudanych derbach (1:4) pojechała do Zabrza i wygrała z ówczesnym wiceliderem 4:0. Oddaliła od siebie widmo spadku, a ten mecz stanowił pewien przełom, bo wiosna wyglądała już lepiej. Wprawdzie „Pasom” nie udało się awansować do górnej ósemki, ale w tamtym sezonie – 2017/2018 - zajęły 9 miejsce.
- Do każdego spotkania podchodzimy rzetelnie, chcemy zrobić wszystko, by ten mecz rozegrać dobrze, by jak najszybciej odskoczyć od grupy zespołów z dołu, zadomowić się w środku tabeli i później walczyć o tę górną część tabeli – twierdzi Probierz.

Mecze z Górnikiem z reguły są zacięte, a Zabrze nie stanowi już dla krakowian twierdzy nie do zdobycia, jak miało to miejsce przed laty. Ostatnio team Probierza po emocjonującym meczu uległ gospodarzom 2:3. Był to ostatni mecz przed pandemią.
Wróćmy jednak do bieżących rozgrywek - Górnik po porażce w prestiżowym meczu z Piastem Gliwice (1:2) zremisował ze Śląskiem Wrocław i wygrał dwa kolejne mecze – z Pogonią Szczecin (2:1) i Wisłą Płock na wyjeździe 1:0.
- Cieszy, że ostatnio zagraliśmy na „zero z tyłu”, fajnie, że stwarzamy sobie wiele sytuacji bramkowych - mówi piłkarz Górnika Adrian Gryszkiewicz. - Musimy jednak strzelać więcej bramek. Dobrze znamy rywala, ale patrzymy tylko i wyłącznie na siebie. Mamy swój plan i będziemy go realizować.

Probierz ma duży sentyment do Górnika Zabrze. To w jego barwach na przełomie wieków spędził aż siedem sezonów, rozegrał w nim 181 meczów i zdobył 7 bramek. Zadebiutował w sezonie 1997/1998 pod okiem trenera Henryka Apostela. Zna się świetnie z trenerem zabrzan Marcinem Broszem, również byłym piłkarzem zabrzan.
- Za Marcina zawsze trzymam kciuki, to bardzo solidny trener – mówi szkoleniowiec „Pasów”. -

Cieszę się, że tak pracuje, ale nie zazdroszczę mu niczego, podejrzewam, że on też mi niczego nie zazdrości.

Cracovia chce wygrać dwa mecze

„Pasy” mają jeszcze przed sobą dwa mecze w tym roku. Po spotkaniu w Zabrzu, zagrają tydzień później z Lechią Gdańsk u siebie.
- Dla nas każdy mecz jest trudny – mówi trener Cracovii. - Mamy minusowe punkty i mają one wpływ na to, jak ta tabela się przedstawia. Gdyby nie to, to rozmawialibyśmy w zupełnie innym tonie. Jeśli udałoby się wygrać te oba spotkania, byłoby nam łatwiej złapać oddech.

„Pasy” zremisowały już sześć spotkań w tym sezonie, o jedno więcej niż w ubiegłym, choć za nami dopiero 12 kolejek spotkań.
- To jest związane z tym, że mieliśmy minusowe punkty i musimy teraz w każdym meczu trochę inaczej grać – tłumaczy Probierz. - Musimy za wszelką cenę zdobywać punkty i nie możemy sobie pozwolić na jakiekolwiek ryzyko. A z drugiej strony jest wiele przypadku w tych meczach, które były.

Rivaldinho i Alvarez jeszcze "odpalą"

Problemem Cracovii jest zdobywanie bramek, zespół strzelił ich 16 w 12 spotkaniach. Czy „Pasy” będą zimą szukały napastnika i czy w ogóle będą chciały kogoś pozyskać?
- Mieliśmy problemy, Alvarez nam wypadł, Rivaldinho był długo chory, wierzę, że zaczną zdobywać bramki, ale potrzebują trochę czasu – tłumaczy trener. - Mamy wielu zawodników, którzy czekają na swoje szanse. Jak się wyleczy Kamil Pestka to dojdzie nam alternatywa. Jeżeli wszyscy będą zdrowi w stu procentach, to będziemy mieli bardzo silną kadrę. W każdym okienku możliwe są transfery, bo nie da się ukryć, że obserwujemy rynek i może się ktoś trafi ciekawy.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Michał Probierz, trener Cracovii: Niczego nie zazdroszczę Marcinowi Broszowi - Gazeta Krakowska

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski