Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Absolwenci podstawówek często wybierają naukę poza powiatem. To wpływa na wysokość subwencji oświatowej

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Magnesem dla absolwentów podstawówek ma być m. in. poprawa bazy sportowej. Na zdjęciu zmodernizowane boisko przy ZS nr 2 w Miechowie.
Magnesem dla absolwentów podstawówek ma być m. in. poprawa bazy sportowej. Na zdjęciu zmodernizowane boisko przy ZS nr 2 w Miechowie. Krzysztof Capiga
Absolwenci szkół podstawowych z powiatu miechowskiego ciągle w większości trafiają do tutejszych szkół średnich. Spora grupa podejmuje jednak decyzje o kontynuowaniu edukacji poza powiatem. To z kolei powoduje zmniejszenie subwencji oświatowej.

FLESZ - 500+ nie pomogło. Dzieci rodzi się coraz mniej

Absolwenci miechowskich podstawówek wybierają szkoły poza powiatem

W 2020 roku szkoły podstawowe w powiecie miechowskim opuściło 430 absolwentów. Z tej grupy 305 postanowiło uczyć się w tutejszych szkołach średnich, głównie Liceum Ogólnokształcącym oraz dwóch miechowskich Zespołach Szkół. Pozostali, w sumie 125 osób, postanowili kontynuować edukację w szkołach poza powiatem miechowskim. Wprawdzie do szkół miechowskich akces złożyli uczniowie z innych powiatów, ale było ich 83, czyli 42 mniej od tych, którzy „odeszli”.

Kierujący powiatowym Wydziałem Oświaty naczelnik Leonard Mazur mówi, że o ile w przypadku uczniów odchodzących dominuje kierunek krakowski (choć nie jest jedyny), to w przypadku przychodzących absolwentów spoza powiatu, trudno wskazać jeden dominujący region.

To dość złożona sprawa. Często bywa tak, że uczniom mieszkającym na obrzeżach powiatu lub niedaleko za jego granicą do szkoły podstawowej bliżej jest w jednym powiecie, a w przypadku szkoły średniej już w innym

- tłumaczy.

Przekonuje też, że nie można mówić o stałej tendencji w postaci odpływu uczniów ze szkół miechowskich. - Każdy rok pod tym względem jest inny.

Nowy obiekt sportowy przy LO w Miechowie

Miechów. Urządzenia do street workout przy Liceum Ogólnokształcącym

Odpływ uczniów oznacza mniejsze subwencje

Ponieważ jednak odpływ uczniów wpływa na wielkość subwencji oświatowej, jaka wpływa do budżetu Starostwa, nic dziwnego, że zjawisko wzbudza niepokój. Wicestarosta miechowski Paweł Osikowski zapewnia, że zarząd powiatu i dyrektorzy szkół „analizują problem” i szukają przyczyn takiego stanu. Jedną z nich wicestarosta upatruje w poprawiającej się sytuacji materialnej mieszkańców, a także bardzo dobrej dostępności komunikacyjnej do aglomeracji krakowskiej.

Przewodniczący Rady Krzysztof Świerczek uważa z kolei, że młodzieży należy przedstawić profile kształcenia, odpowiadające jej potrzebom. Zwrócił też uwagę na małą liczbę osób w technikach zainteresowanych przystąpieniem do matury.

Po co młodzież kontynuuje naukę w technikach, jeśli nie chce potem przystępować do egzaminu dojrzałości?

- pyta.

Zdaniem naczelnika Mazura miechowskie szkoły starają się dostosowywać ofertę edukacyjną do potrzeb uczniów. - Jedne kierunki powstają, inne znikają. Problemu odpływu uczniów nie należy wyolbrzymiać. Wszystkie oddziały, jakich utworzenie planowaliśmy w bieżącym roku szkolnym, udało się utworzyć – przekonuje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski