Miechów. Będzie szósty czujnik monitorujący jakość powietrza

- Rozpoczął się sezon grzewczy i od kilku dni obserwuję, jak pogorszyła się jakość powietrza w mieście. Z dobrego powietrza, które mieliśmy jeszcze niedawno, przeszliśmy do stanu, gdzie normy zanieczyszczeń wieczorem są wyraźnie przekroczone i poziom pyłów zawieszonych jest gorszy niż w Krakowie - przekonuje przewodniczący i przywołuje dane liczbowe. Na podstawie wskazań czujników zamontowanych na terenie miasta mówi o zawartości 100 mikrogramów pyłów, przy normie wynoszącej 50.

Obecnie w Miechowie jest pięć czujników monitorowania jakości powietrza. Są umieszczone na Rynku, w na budynku Gminnego Ośrodka Zdrowia, przy ulicy Kopernika oraz na osiedlach Parkowym i gen. Sikorskiego. Zdaniem Krzysztofa Świerczka potrzebny jest szósty czujnik, który należałoby umieścić w rejonie ogólnodostępnego boiska sportowego Liceum Ogólnokształcącego. Dodatkowym elementem powinna tablica, informująca bezpośrednio o aktualnym stanie powietrza. - Z boiska korzysta młodzież szkolna, ale też - popołudniami - dorośli. Niestety wiele osób rozpala wtedy w piecach i ten bieg po zdrowie niekoniecznie jest wtedy biegiem po zdrowie. Czasem lepiej byłoby zejść z tej bieżni, bo pobyt na niej nie jest wskazany.

Jak nam wczoraj powiedział starosta miechowski Jacek Kobyłka, sprawa czujnika powinna zastać szybko załatwiona. - Zrobiliśmy już rozeznanie jakie będą koszty montażu tych urządzeń i myślę, że przed zimą czujnik i tablica powinny się pojawić. Skoro bieganie jest w Miechowie tak popularne, to niech ludzie przynajmniej wiedzą, jakim powietrzem przy tym oddychają - mówi starosta.

Według przekazanych nam informacji, czujnik miałby zostać zamontowany na boisku szkolnym, a tablica na budynku sali gimnastycznej. Koszt operacji to około 8-10 tys. zł.

WIDEO: ZAKAZ WSTĘPU