Na starcie niedzielnej imprezy stawili się biegacze amatorzy, sympatycy rekreacji, ale też osoby, które na co dzień bardzo ostrożnie zażywają ruchu. Były kilkuletnie dzieci z rodzicami, młodzież, dorośli. Pojawiły się nawet osoby niepełnosprawne na wózkach.
Jedni biegli, inni szli. Niektórzy wchodzili bieżnię na kilka minut, inni biegli cztery godziny bez przerwy. Wszyscy mieli jednak równe szanse i zasługi, bo miechowski bieg nie polega na rywalizacji sportowej. Jest zabawą w sport, która przy okazji łączy się ze szlachetnym celem. Liczy się ilość pokonanych okrążeń szkolnego boiska, liczącego 330 metrów, bo za każde z nich sponsorzy zobowiązali się zapłacić określona kwotę.
- Pomysł na tę imprezę wziął się stąd, że chcieliśmy pomóc Hospicjum. Wybraliśmy formę biegu, bo w ten sposób pomagamy pacjentom, którzy biegać już nie mogą, ale również pomagamy sobie. Bo ruch to zdrowie - mówi Anna Gawin, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Miechowie, która wspólnie z Liceum Ogólnokształcącym oraz Eugeniuszem Porębą zorganizowali imprezę.
Dochód z tegorocznego biegu zostanie przeznaczony na zakup koncentratorów tlenu dla hospicjum domowego. Kierująca miechowskim Hospicjum s. Magdalena Majzner przypomniała w niedzielę, że dzięki Biegowi Konstytucji prowadzona przez nią placówka mogła w przeszłości dokonać wielu wartościowych zakupów.
Oprócz samego biegu uczestnicy mogli spróbować swoich sił na ściance wspinaczkowej, obejrzeć wnętrze policyjnego radiowozu, posłuchać występów młodych wokalistów. Po zakończeniu biegu można było natomiast sprawdzić poziom cukru we krwi, ciśnienie tętnicze, tętno itp. Wszystkie badania bezboleśnie (no, prawie) wykonywały siostra Immakulata i Magdalena Szewczyk z Hospicjum.
Organizatorzy zastosowali w tym roku po raz pierwszy nowy system pomiarowy, zakupiony dzięki środkom Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. - Poprzedni system polegał na tym, że przebiegając obok czujnika, przerywało się wiązkę podczerwieni. W ten sposób liczyliśmy ilość okrążeń. Potem to przestało się sprawdzać ze względu na zbyt duża liczbę uczestników. Teraz mamy taki system, który pozwoli na o wiele dokładniejszy pomiar - mówi Eugeniusz Poręba.
Po obliczeniu wyników okazało się, że uczestnicy biegu przebiegli łącznie 10 967 okrążeń boiska, czyli pokonali dystans 3784 km. Największa wytrwałością wykazał się Piotr Tkaczewski (119 okrążeń tj. 41 km 055 m)), drugi był Grzegorz Majewicz (116 okr.), trzeci Michał Manterys (97).
Finansowe podsumowanie imprezy będzie znane w poniedziałek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
