Miechów. Bieg Samotnika sposobem na epidemiczne zakazy

FLESZ - Zmiany dla kierowców od lipca 2020 r.

Na pomysł wpadł Eugeniusz Poręba, miejscowy animator biegowego sportu. Bieg Samotnika miał być rekompensatą za to, że w normalnym terminie nie mógł się odbyć tradycyjny Miechowski Bieg Konstytucji. Ponieważ w lesie można poruszać się bez maseczek. dziesięciokilometrową trasę wyznaczono w podmiechowskim lesie Strzyganiec. Każdy z uczestników mógł ją pokonać w dowolnym terminie. Dowodem jej przebiegnięcia w określonym czasie był zapis GPS. Dla podniesienia prestiżu imprezy nadano jest status mistrzostw Miechowa w biegu indywidualnym.

Swoje wyniki nadesłało 16 biegaczy. - Cieszę się, że mój pomysł się przyjął. Nie można siedzieć i narzekać, lepiej coś działać.  Wystartowało więcej osób, ale kilka, które osiągnęły słabsze czasy, nie przysłało swoich wyników – mówi Eugeniusz Poręba.

Mistrzem Miechowa został wolbromianim Paweł Myca z wynikiem 39 minut 39 sekund. Na trasie z dwoma potężnymi podbiegami to znakomity wynik. Były nawet wysuwane półżartem sugestie, że trasę pokonał... na rowerze. - Lekko nie było, a pomysł trafiony w dychę i mam nadzieję, że nie ostatni. Najważniejsze że mogliśmy biegać i cieszyć się endorfinkami. A odrobina rywalizacji i dobrej zabawy musi być – skomentował zwycięzca. Na podium znaleźli się również Piotr Tkaczewski i Leszek Kałwa. Jedyną kobietą, która zmierzyła się z trasą była Ewa Zadęcka.

Wyniki Biegu Samotnika: 1. Paweł Myca 39 min. 39 sek., 2. Piotr Tkaczewski 42.33 s, 3. Leszek Kałwa 43.08 s, 4. Tomasz Uchto 44.12 s, 5. Paweł Dunal 44.33 s, 6. Grzegorz Majewicz 47.10 s, 7. Andrzej Śliwiński 47.29 s, 8. Jarosław Skrobisz 48.13 s, 9. Aleksander Gąciarz. 48.38 s, 10. Marcin Maleta 48.42 s, 11. Eugeniusz Poręba 50.23 s, 12. Paweł Wilk 51.19 s, 13. Michał Manterys 57.09 s, 14. Krzysztof Sitko 59.49 s, 15. Adam Kania 1.01.38 s, 16. Ewa Zadęcka 1.18..9 s.