Pokrzywdzony spotkał pijących alkohol mężczyzn na placu Kościuszki. Chciał się dowiedzieć, jak dojechać do domu. Miał pecha, bo ci nie tylko mu nie pomogli, ale napadli na niego, gdy poszedł z kierunku dworca.
- Zażądali od niego pieniędzy, a kiedy oświadczył, że nie ma, został brutalnie pobity - najpierw pięścią po twarzy, a kiedy przewrócił się na ziemię, był jeszcze kopany po całym ciele. Gdy zdołał się podnieść, jeden z napastników trzymał go, a drugi przeszukał i zabrał nieco ponad 20 złotych - informuje st. asp. Marcin Jamroży z miechowskiej policji.
Gdy mężczyzna oswobodził się, dotarł na dworzec, skąd wezwał pomoc. Z obrażeniami ciała trafił do szpitala.
Policjantom udało się zatrzymać pierwszego ze sprawców rozboju już po niespełna 30 minutach. Drugi został ujęty wkrótce potem. Napastnicy to mieszkańcy Miechowa w wieku 27 i 39 lat. Obaj są dobrze znani policji.
Za popełnione przestępstwo młodszemu grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Starszy ze sprawców, jako recydywista, może trafić za kratki nawet na 18 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
