Miechów. Ciężkie pojazdy nie wjadą do centrum

FLESZ - Wysokie ceny paliw. Polacy wybierają rowery

Kilka miesięcy temu grupa mieszkańców Miechowa poskarżyła się, że mimo oddania do użytku północnej obwodnicy miasta, takie ulice jak Sienkiewicza nadal są rozjeżdżane przez wielotonowe ciężarówki. Władze powiatu miechowskiego tłumaczyły wówczas, że trwa uzgadnianie nowej organizacji ruchu, ale sprawa jest skomplikowana. Padały wówczas zapowiedzi, że nowa organizacja zacznie obowiązywać na początku roku.

Ostatecznie trwało to nieco dłużej, ale oznakowanie jest.

- 8 czerwca została zatwierdzona stała organizacja ruchu, mająca na celu ograniczenie wjazdu pojazdów ciężkich do centrum Miechowa. Zadanie zostało zrealizowane przez Zarząd Dróg Powiatowych z funduszy Powiatu Miechowskiego, po uprzednich konsultacjach z zarządcami wszystkich dróg – informuje rzecznik miechowskiego starostwa Krzysztof Capiga.

Wprowadzone ograniczenia mają przede wszystkim uniemożliwić skracanie trasy przez kierowców, poruszających się na kierunku Kraków – Olkusz. Stąd nowe oznakowanie w postaci znaku B5 (zakaz wjazdu samochodów ciężarowych o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 18 ton) pojawiło się przy wjazdach do Miechowa z drogi krajowej nr 7 i drogi wojewódzkiej nr 783.