Miechów. Gmina chce odkupić dworzec od LOK-u. Jest wstępne porozumienie

FLESZ - Polska na liście krajów niebezpiecznych

- Przez wiele lat słyszałem, że dworzec autobusowy nie jest naszą najlepszą wizytówką. Fakt. Mogłem dalej tłumaczyć, że to nie jest własność gminy.... Co jakiś czas wracałem do rozmów na tematu zagospodarowania/modernizacji obiektu przez obecnego właściciela (Liga Obrony Kraju) lub zakupu tej nieruchomości przez nasz samorząd. Ostatecznie, rozmowy z nowym kierownictwem LOK doprowadzały do konkretnych ustaleń - informuje burmistrz.

Te ustalenia mówią, że gmina przed końcem bieżącego roku znowu stanie się właścicielem terenu dworca autobusowego przy ulicy Podzamcze. Aby jednak tak się stało, potrzebna będzie jeszcze zgoda Rady Miejskiej. Radni wypowiedzą się na ten temat na poniedziałkowej sesji (19 września). Jeżeli dadzą zielne światło, będzie można zawrzeć umowę, na mocy której dworzec wróci do gminy, która – przypomnijmy – wiele lat temu sprzedała nieruchomość Lidze Obrony Kraju. - Nie chciałbym oceniać tamtej decyzji – stwierdza krótko burmistrz Marczewski.

Zgodnie z planami dworzec po powrocie do gminy nadal pełniłby swoją funkcję, ale docelowo ma zostać zmodernizowany. Byłyby tam stanowiska dla autobusów i busów, parkingi, ale też toalety, obiekty o charakterze handlowo usługowym itp. Takie są zresztą oczekiwania mieszkańców. - Osobiście już nie korzystam, ale super sprawa. Dworzec powinien wyglądać tak, jak wygląda PKP. Powinna znajdować się tam jakaś kawiarnia, sklep i może coś z ciepłym jedzeniem. I oczywiście zadbane i ładne toalety. Może jakieś zadaszenia dla tych, którzy czekają na konkretnych peronach – napisała na profilu facebookowym Katarzyna Szarek. - To prawda że obiekt straszy, a mógłby być wizytówką miasta. Piękny plac z potencjałem i wieloma stanowiskami. Po upadku państwowego przewoźnika ilość prywatnych busów pokazuje, że zapotrzebowanie komunikacyjne wcale nie zmalało - dodaje Damian Dybich. Niektórzy zwracają uwagę na bardzo praktyczne problemy. - Może wreszcie kierowcy będą mieli gdzie zrobić siku po szesnastej – pisze Magdalena Piekarska.

Koszt modernizacji dworca jest – na razie bardzo wstępnie – szacowany nawet na kilkanaście milionów złotych, a czas realizacji to kilka lat. Burmistrz liczy jednak, że w kolejnym rozdaniu unijnych środków znajda się pieniądze na dofinansowanie tego typu przedsięwzięć.