Miechów. Lokatorzy przyszłego bloku już skompletowani. Potrzebne było losowanie

Nabór chętnych na 79 mieszkań, które powstaną w bloku na osiedlu Parkowym rozpoczął się w połowie października. Wnioski można było składać do 16 listopada. Skorzystało z tej możliwości 143 osoby (trzy wnioski wpłynęły po terminie i nie były brane pod uwagę), czyli dwukrotnie więcej, niż wynosi liczba miejsc w projektowanym bloku. Po sprawdzeniu dokumentów okazało się, że część wnioskodawców nie spełniła wymogów formalnych, jedna osoba zrezygnowała i ostatecznie pozostało na „placu boju” 135 osób.

Następnie powstał ranking chętnych, opracowany na podstawie kryteriów, które określiła uchwała Rady Miejskiej. Najwięcej punktów (15) można było otrzymać w sytuacji, gdy osoba składająca wniosek oraz żadna z osób wchodzących w skład tego samego gospodarstwa domowego nie jest właścicielem domu mieszkalnego ani mieszkania. Na dodatkowe punkty mogli liczyć właściciele wkładów mieszkaniowych, najemcy mieszkań komunalnych (jeżeli zobowiążą się je zwolnić po zawarciu umowy najmu w powstającym budynku), osoby pracujące w gminie Miechów i rozliczające się w tutejszym Urzędzie Skarbowym, rodzice dzieci w tym dzieci niepełnosprawnych.

- Okazało się, że wiele osób zdobyło taką samą ilość punktów. Z tego powodu potrzebne było losowanie – mówi burmistrz Dariusz Marczewski.

Losowanie odbyło się w poniedziałek w miechowskim Urzędzie Gminy i Miasta w obecności zainteresowanych. Były dwa podstawowe cele. Pierwszy to ustalenie kolejności na liście rankingowej. Dotyczyło to osób, które zgromadziły tę samą liczbę punktów.

- Wiadomo było, że część osób znajdzie się na liście podstawowej, ale ustalenie szczegółowej kolejności było ważne, ponieważ wyższe miejsce oznacza większe możliwości wyboru lokalu mieszkalnego – tłumaczy Marta Bogacz, zastępca naczelnika Wydziału Geodezji i Mienia Komunalnego UGiM w Miechowie.

Największe emocje towarzyszyły chwili, gdy w urnie znalazły się numery osób, które uzyskały 23 punkty rankingowe. Była to najmniejsza liczba, która pozwała na znalezienia się na liście lokatorów. Takich osób było jednak 14, a pozostałych miejsc tylko 9. Pięć musiało zatem odpaść i trafić na listę rezerwową.

- Emocje były duże, ale wszystko przebiegło spokojnie i bez protestów – mówi Marta Bogacz, która pełniła podczas losowania rolę „sierotki”.

Powstała zatem lista podstawowa obejmująca 79 nazwisk oraz licząca 56 osób lista rezerwowa. Osoby z tej drugiej nie powinny jednak tracić nadziei na mieszkanie. Ci z listy podstawowej już w lutym powinni bowiem podpisać umowy z SIM oraz wpłacić wkład własny w wysokości 920 zł za metr kwadratowy przyszłego mieszkania. Dotychczasowa praktyka innych gmin pokazuje, że na tym etapie część zakwalifikowanych osób rezygnuje. To zaś daje szanse oczekującym na liście rezerwowej.

Dopiero, gdy wszyscy chętni wpłacą swój wkład, SIM wystąpi o kredyt i przystąpi do realizacji inwestycji, która ma się zakończyć w sierpniu przyszłego roku.

Spółka SIM Małopolska została powołana w sierpniu ubiegłego roku w Brzesku i mieści się jej siedziba. Tworzy ją Skarb Państwa oraz 16 gmin w tym Miechów. W każdej z nich w ciągu najbliższych lat mają powstać mieszkania pod wynajem. Oferta jest skierowana przede wszystkim do osób (rodzin), których nie stać na zakup własnego mieszkania, nie posiadają odpowiedniej zdolności kredytowej, ale będących w stanie opłacać czynsz. Z czasem wynajmujący będą mogli nabyć zamieszkiwane lokale na własność.