Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Nie będzie nocnych ograniczeń sprzedaży alkoholu w mieście

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Plac Kościuszki w Miechowie
Plac Kościuszki w Miechowie Aleksander Gąciarz
Miechowscy radni nie zgodzili się na wprowadzenie ograniczenia sprzedaży alkoholu na terenie miasta w godzinach nocnych. O takie rozwiązanie apelował miejscowy komendant powiatowy policji, zwracając uwagę na grupy osób, pijących alkohol i zakłócających porządek w rejonie placu Kościuszki. Projekt uchwały w tej sprawie poparł tylko jeden radny.

FLESZ - Nowe obostrzenia od 1 grudnia

od 16 lat

W piśmie skierowanym do władz Miechowa komendant policji mł. insp. Andrzej Kot przekonywał, że w rejonie placu Kościuszki regularnie dochodzi do spotkań, na których spożywany jest alkohol i dochodzi do zakłócania porządku. Największy problem jest w piątkowe i sobotnie wieczory, gdy gromadzi się w tym miejscu najwięcej osób (wg policji nawet 200). Źródłem problemów jest - zdaniem komendanta - usytuowany w tym rejonie sklep, w którym uczestnicy spotkań mogą się zaopatrzyć w alkohol.

- Już w 2018 roku sygnalizowaliśmy, że w rejonie placu Kościuszki gromadzi się młodzież i spożywa tam alkohol. Problem był następnie poruszany podczas dwóch debat z mieszkańcami. W 2019 roku wystąpiliśmy o rozważenie możliwości ograniczenia sprzedaży alkoholu w tym miejscu. Nie zostało to podjęte, choć ustawa na to pozwala –

mówi Ewelina Frejowska, rzecznik miechowskiej policji. Przytacza też dane, z których wynika, że tylko latem 2020 roku policjanci wylegitymowali w tym miejscu koło 300 osób oraz stwierdzili 188 wykroczeń, polegających na zakłócaniu porządku, ciszy nocnej, piciu alkoholu w miejscu publicznym itp. Przedstawiciele policji zwracają też uwagę, że ze względu na ograniczenia kadrowe prosili o pomoc Komendę Wojewódzką.

Przytaczane w piśmie argumenty nie przekonały jednak samorządowców, którzy uznali, że to policja powinna sobie z problemem zakłócania porządku sobie poradzić. – Rolą burmistrza nie jest ograniczanie swobody prowadzenia działalności gospodarczej – mówił nam jeszcze przed podjęciem decyzji burmistrz Dariusz Marczewski, dodając, że nad sprawą będą dyskutować radni. A ci uznali, że nie ma podstaw do wprowadzenia ograniczeń, a jeżeli w mieście dochodzi do łamania prawa, policja powinna na to skutecznie reagować.

- Jeżeli komendant ma mało osób do patrolowania miasta, to niech sam wyjdzie na ulicę –

mówi radny Tomasz Belica.

Z kolei Lidia Baranowska uznała, że pismo policji nie jest wiarygodne, gdyż stwierdzenie, że na placu Kościuszki gromadzi się po 100-200 osób jest grubo przesadzone.

- Ja mieszkam bardzo blisko tego miejsca, często tamtędy przechodzę, widzę co się dzieje i na pewno nie było tam nigdy tylu osób. A nasza policja nie spełnia właściwie swoich zadań, bo mimo zgłoszeń nie reaguje, gdy po ulicach miasta odbywają się wyścigi samochodowe. Moim zdaniem to oni powinni wziąć się za rzetelne wypełnianie swoich obowiązków, a przedsiębiorcom pozwolić pracować –

mówi radna.

Argumentem przeciwko wprowadzeniu obostrzeń jest też fakt, że na placu Kościuszki znajdują się głównie instytucje i placówki handlowe, a mieszka w tym miejscu niewiele osób. Zresztą Ewelina Frejowska przyznaje, że do policji nie wpływają w większej ilości skargi na istniejący stan rzeczy od mieszkańców placu.

Jedynym radnym, który poparł uchwałę o ograniczeniu nocnej sprzedaży alkoholu w mieście był Piotr Sowa.

- Mam świadomość, jak ogromnym problemem jest alkohol, zwłaszcza spożywany przez młodych ludzi. Dlatego uważam, że należy używać wszelkich dostępnych środków, by ograniczyć jego dostępność. Alkohol, nawet stojący na półkach, stanowi zagrożenie i pokusę dla osób od niego uzależnionych –

przekonuje radny Sowa, który podczas posiedzenia komisji wnioskował nawet za poszerzeniem ograniczenia nocnej sprzedaży do terenu całej gminy, a nie tylko miasta.

Burmistrz Dariusz Marczewski zwraca uwagę, że w najbliższym czasie plac Kościuszki ma być zmodernizowany. Zostaną wymienione nawierzchnie ulic i chodników, zagospodarowane będą tereny zielone itp. - Mam nadzieję, że te pozytywne zmiany przełożą się również na zmiany zachowania osób, przebywających w tym miejscu - mówi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski