Miechów. Objechali drogi i wiedzą, które trzeba naprawiać

- Przez dłuższy czas panowały silne mrozy, co sprawiło, że uszkodzeń na drogach mamy dużo - wyjaśnia dyrektor Zarządu Dróg Powiatowych Roman Suchoń. Tym samy należy się również liczyć z tym, że koszty usunięcia uszkodzeń będą wysokie.

Remontów wymagają również drogi w Widnicy (gmina Miechów) i w Przybysławicach (gmina Kozłów). W tym przypadku do pogorszenia stanu ich nawierzchni przyczyniły się objazdy, wyznaczone z powodu wypadku, do jakiego doszło w kwietniu na krajowej siódemce. Ciężkie tiry zostały skierowane na lokalne drogi, które nie były na taki tonaż przygotowane. W efekcie koszty naprawy uszkodzonych fragmentów oszacowano na ćwierć miliona złotych.

W Przesławicach radni oglądali most na Szreniawie, który też wymaga niezwłocznego remontu. - Z powodu przedłużającej się procedury administracyjnej dotyczącej pozyskania od prywatnego właściciela fragmentu niezbędnego gruntu, na razie nie można podjąć prac - tłumaczy rzecznik starostwa Ryszard Nasada.

Lustrację przeprowadzono również na placu budowy północnej obwodnicy Miechowa. Inwestycja jest prowadzona przez Województwo Małopolskie, ale w partnerstwie z powiatem i gminą. Wkład samorządu powiatowego to 1,37 mln zł. Radni oglądali prace przy Podmiejskiej Woli i w Siedliskach. Krzysztof Kołodziej, kierownik kontraktu firmy SKANSKA S.A., zapewnia, że roboty przebiegają bez zakłóceń. Inwestycja zostanie zakończona w drugiej połowie przyszłego roku.

W najbliższym czasie powinna się natomiast rozpocząć największa tegoroczna inwestycja na drogach powiatowych, czyli modernizacja ulicy Piłsudskiego w Miechowie. Przetarg wygrała firma Drogomex z Pruszkowa, która podjęła się wykonania zadania za nieco ponad 2 mln złotych.

W związku z inwestycją już wkrótce należy się liczyć z utrudnieniami. M.in. całkowicie zamknięty zostanie fragment ulicy między Rynkiem a skrzyżowaniem z ul. Słowackiego.

ZOBACZ TAKŻE:
Miliony złotych na rozbudowę ulicy Igołomskiej

Autor: Agencja Informacyjna Polska Press