Miechów. Otwarta świetlica i obiekty sportowe

FLESZ - W Polsce rodzi się coraz mniej dzieci

Od poniedziałku wznowiła po przerwie działalność świetlica opiekuńczo-specjalistyczna „Strefa odkrywania wiedzy” przy ulicy Konopnickiej. Lista obostrzeń spowodowanych epidemią zajmuje całą stronę. Mimo to rodziców chętnych do posłania dzieci na zajęcia nie brakuje. - Zainteresowanie jest bardzo duże. Rodzice po prostu chcą iść do pracy, a nie każdy ma z kim dziecko zostawić. Niestety z powodu ograniczeń nie możemy jednorazowo przyjąć w świetlicy więcej niż jedenaścioro dzieci – tłumaczy Magdalena Wilk, kierująca Referatem Spraw Społecznych, Kultury, Sportu i Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi UGiM w Miechowie.

Ograniczenie liczby dzieci wynika z konieczności spełnienia przepisu, mówiącego o zapewnieniu powierzchni 4 metrów kwadratowych, przypadających na jedną osobę. Aby zaspokoić oczekiwania jak największej ilości rodziców, planuje się „rotacyjne” przyjmowanie dzieci oraz uruchomienie części zajęć w formie zdalnej. - W niektórych przypadkach przerwanie zajęć prowadzonych na świetlicy może być dla dziecka bardzo niekorzystne – tłumaczy Magdalena Wilk.

Świetlica przed epidemią była czynna od godz. 11.30 do 18. Teraz, gdy nie pracują szkoły, jest czynna od rana.

Jednocześnie gmina umożliwiła korzystanie zamkniętych obiektów sportowych i złagodziła zasady korzystania z obiektów otwartych. Na obiektach typu orlik czy przyszkolnych boiskach sportowych może teraz jednocześnie przebywać 14 osób i dwóch trenerów. W przypadku otwartych, pełnowymiarowych boisk piłkarskich, limit wynosi 22 osoby i czterech trenerów. W przypadku sal gimnastycznych i hal sportowych limity, w zależności od wielkości obiektu, wynoszą od 12 do 32 osób.