FLESZ - Najwięksi truciciele w UE. Jest Polska
Według zapowiedzi kursy autobusów elektrycznych miały ruszyć w czerwcu. Tymczasem kończy się lipiec, a linie ciągle nie zostały uruchomione. Burmistrz Miechowa Dariusz Marczewski tłumaczy opóźnienie względami finansowymi. Nie chodzi jednak o brak środków na zorganizowanie transportu, a chęć odzyskania podatku Vat od zakupionych pojazdów.
- Zakładaliśmy pierwotnie, że wydzierżawimy autobusy spółce Zakład Wodociągów i Kanalizacji za 1 procent ich wartości. Jak się jednak okazało, przy takim rozwiązaniu nie moglibyśmy odzyskać całości Vatu. W tej sytuacji zamierzamy wnieść pojazdy do spółki aportem. Czekamy teraz na zgodę Urzędu Marszałkowskiego na takie rozwiązanie oraz na stanowisko Krajowej Informacji Skarbowej, potwierdzające możliwość odzyskania podatku Vat od zakupionych autobusów – wyjaśnia burmistrz.
Jest się o co starać, bo kwota do odzyskania to 800 tysięcy złotych. Za takie pieniądze można wykonać sporą inwestycję. - Też chciałbym, aby linie już ruszyły, bo okres wakacyjny to najlepszy moment na wypróbowanie pewnych rozwiązań. Jednak najpierw musimy mieć pewność, że odzyskamy Vat – mówi burmistrz Marczewski.
Samochody za darmo. Cztery podkrakowskie samorządy pozyskały...
Dwa autobusy elektryczne typu solaris dotarły do Miechowa na początku maja. Ich zakup został zrealizowany w ramach projektu „Niskoemisyjny system transportu miejskiego dla Miechowa”, na co gmina pozyskała 2,8 mln zł dotacji ze środków Regionalnego Programu Operacyjnego. Miechów będzie najmniejszym miastem w Polsce posiadającym autobusy elektryczne.
Pojazdy będą kursować po dwóch trasach. Jedna dowiezie ludzi z rejonu osiedla Sikorskiego, ulic Szpitalnej, Jagiellońskiej, Sienkiewicza. Przystanki byłyby w tym wypadku zlokalizowane przy siedzibie Zakładu Wodociągów i Kanalizacji, przy ulicach Racławickiej, Szpitalnej, Pęckowskiego, Piłsudskiego i Słowackiego, 106 Dywizji, St. Daneckiej, Sienkiewicza oraz przy dworcu PKP. Druga prowadziłaby z okolicy osiedla Parkowego i Kolonijek, czyli będzie docierała poza krajową siódemkę. Proponowane przystanki to ZWiK oraz ulice: Racławicka, Topolowa, Kamienna, Szewska, Traugutta, Konopnickiej, Rynek, Sienkiewicza, dworzec PKP.
Cena biletu jednorazowego dla jednej osoby wyniesie 1 zł (ulgowy 0,50 zł). Będzie też można kupić bilet okresowy na miesiąc (30 zł normalny i 15 zł ulgowy) oraz na trzy miesiące (80 zł normalny i 40 zł ulgowy). Uchwała przewiduje również wprowadzenie okresowych biletów zintegrowanych, ważnych łącznie z biletem kolejowym. W tym wypadku ceny to 24 i 12 zł (miesięczny) oraz 64 i 32 zł (trzymiesięczny).
Uruchomienie transportu miejskiego ma spowodować m. in. mniejsze obciążenie parkingów przy miechowskim dworcu kolejowym.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?