Pierwsze miechowskie Wianki odbyły się w parku miejskim. Dzięki warsztatom plecenia wianków z kwiatów polnych, ogrodowych i ziół, które prowadziły panie z kół gospodyń wiejskich, seniorki z UTW oraz członkowie lokalnych organizacji pozarządowych, mieszkańcy mogli poczuć prawdziwy słowiański klimat.
Ogromnym zainteresowaniem cieszyły się warsztaty sitodruku prowadzone przez „Twórcownię”. Każdy chętny otrzymał materiałową torbę z samodzielnie wykonanym nadrukiem. Słowiański motyw mógł znaleźć się również na przyniesionych koszulkach, a nawet bluzach. Dodatkowo, dzięki „Zagrodzie Edukacyjnej Pszczółki”, tego wieczoru do domu można było wrócić z własnoręcznie wykonaną świeczką z plastra wosku.
Koncert gongów i mis oraz joga pomogły w relaksie, a naturalne lody tajskie od „Ziarno i Liść” oraz zimne napoje ochłodziły w gorące popołudnie.
Uwielbiana przez seniorów DJ Wika, najstarsza didżejka w Polsce, rozpoczęła muzyczny wieczór, kontynuowany później przez DJ Boskiego. Na „parkiecie” pod gołym niebem spotkały się wszystkie pokolenia miechowian, którzy wspólnie świętowali początek lata i zbliżające się wakacje.