Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Pracownicy Domu Pomocy Społecznej zamkną się ze swoimi podopiecznymi

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Dom Pomocy Społecznej przy ulicy Warszawskiej w Miechowie
Dom Pomocy Społecznej przy ulicy Warszawskiej w Miechowie Aleksander Gąciarz
W piątek 1 maja pierwsza grupa pracowników DPS w Miechowie na ponad dwa tygodnie zamknie się w placówce z jej mieszkańcami, osobami niepełnosprawnymi intelektualnie.

FLESZ - W jaki sposób dezynfekować maseczki?

od 16 lat

W Miechowie nie chcą, aby doszło do powtórzenia sytuacji z innych tego typu placówek, m. in. w Bochni, które stały się ogniskami koronawirusa. Uznali, że monitorowanie stanu zdrowia (mierzenie temperatury itp.), stosowanie środków bezpieczeństwa w postaci maseczek, przyłbic, czy gogli to za mało.

- Zdajemy sobie sprawę, że nasi mieszkańcy należą do grupy osób szczególnie narażonych w przypadku zarażenia koronawirusem. A źródłem zakażenia dla nich możemy być my, jako personel. Dlatego w celu ich ochrony zdecydowaliśmy się na taki krok – tłumaczy kierująca DPS przy ulicy Warszawskiej Małgorzata Wachacka. Dyrektor jest też pełna uznania dla swoich pracowników, którzy wyrazili zgodę na zmianę systemu pracy. - Jestem im za to wdzięczna. Wykazali się duża odpowiedzialnością i troską o losy naszych podopiecznych – dodaje.

Zanim pierwsza, licząca 23 osoby grupa pracowników zamknie się z mieszkańcami, przejdzie testy na obecność koronawirusa. Wykonanie testów sfinansuje Starostwo Powiatowe. - Namawiałem pracowników na takie posunięcie i dlatego kupiliśmy testy – mówi starosta Jacek Kobyłka. Pierwsza grupa osób – znajdzie się w niej również dyrektor Wachacka - będzie przebywać w zamknięciu do 16 maja. W południe tego dnia zastąpi ich druga grupa, licząca 22 osoby. Ci będą pracować w zamknięciu do 31 maja. Dalsze decyzje będą zależeć od rozwoju epidemii.

Zmiana systemu pracy wymusiła szereg decyzji organizacyjnych. W nowej części DPS, gdzie planowano utworzyć część szpitalną na czas epidemii (w razie, gdyby któryś z mieszkańców zaraził się koronawirusem), będzie funkcjonowała część o charakterze hotelowym. Członkowie Obrony Terytorialnej dostarczyli już w tym celu 25 łóżek i materacy dla personelu. Największym wyzwaniem pozostaje dostarczenie pracownikom wyżywienia. O ile mieszańcy mają je zapewnione „z urzędu”, o personel trzeba zadbać osobno.

- Prowadzimy rozmowy w tej sprawie, ale są pewne problemy. O wiele łatwiej byłoby, gdyby przebywali w naszej bursie szkolnej (miejsce odbywania kwarantanny instytucjonalnej przyp. aut.), wtedy moglibyśmy liczyć na pomoc wojewody. Ale na pewno nie zostawimy pracowników głodnych - zapewni a starosta Kobyłka. A Małgorzata Wachacka apeluje do osób, firm i instytucji, by – jeżeli tylko mogą – przekazały dla DPS artykuły spożywcze. - Nie będziemy mogli wpuścić darczyńców na teren palcówki, ale wyznaczony pracownik wyjdzie i odbierze wszystko sprzed bramy. Najlepiej wcześniej umówić się na telefonicznie – informuje.

W DPS w Miechowie przebywa stale grupa 90 osób niepełnosprawnych intelektualnie. Wielu z ich do osoby w starszym wieku, często posiadają choroby współistniejące.

Koronawirus: aktualizowany raport

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski