Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Rewitalizacja miejskiego parku wciąż budzi emocje

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Wizualizacja miechowskiego parku po rewitalizacji
Wizualizacja miechowskiego parku po rewitalizacji archiwum UGiM w Miechowie
Rewitalizacji miejskiego parku, największej tegorocznej inwestycji na terenie gminy, towarzyszą też największe emocje. Opinie mieszkańców na temat zadania są skrajne: od entuzjazmu po ostrą krytykę.

Do pierwszego ostrego sporu na temat przebudowy parku doszło w trakcie sesji Rady Miejskiej, gdy w znaczący sposób trzeba było zwiększyć dofinansowanie do zadania. Mimo kilku przetargów ceny proponowane przez wykonawców znacznie odbiegały od przygotowanego wcześniej kosztorysu. Ostatecznie burmistrz Dariusz Marczewski przekonał większość radnych i ci zaakceptowali zwiększenie udziału własnego do poziomu 13 milionów złotych. Można było rozstrzygnąć przetarg i podpisać umowę z wykonawcą.

Teraz prace są już w toku, ale emocje nie cichną. Po opublikowanej przez burmistrza informacja na temat aktualnego zaangażowania prac, w sieci rozpętała się burzliwa dyskusja. - Fantastycznie, nareszcie ktoś zadbał o nasz park, dziękujemy! - napisała Małgorzata Abramczyk. - Wreszcie park będzie spełniał swoją funkcję rekreacyjno- wypoczynkową, bezpieczną, przyjazną dla seniorów, dzieci - uważa Jadwiga Wszół.

Takich pochlebnych opinii jest dużo więcej, ale są też odmienne. - Myślałam że będzie zielono, a tu betonowa pustynia się szykuje. Koniec ze świergotem ptaków na dzień dobry. Żal patrzeć na wycinane stare drzewa - napisała Danuta Malkiewicz.

Burmistrz Marczewski nie kryje zaskoczenia takim stwierdzeniem. - To ciekawe, bo jeszcze żadne drzewo nie zostało usunięte... - wyjaśnia i dodaje, że wycinka - owszem - jest przewidziana, ale w ograniczonym zakresie. - Będzie dotyczyła głównie drzew uschniętych i stwarzających zagrożenie.

Wątpliwości części mieszkańców dotyczą też kwestii, o które spierali się radni: kosztów i zakresu inwestycji. - Czy ludzie wiedzą, jakie koszty pochłonie park i jaki będzie miał wpływ na inne inwestycje. Takie jak ekologia i czyste powietrze, bo w tej materii jest jeszcze wiele do zrobienia - argumentuje Paweł Dziura, który uważa, że „park wymaga rewitalizacji, ale nie rewolucji”. - Będę powtarzał to jak mantrę, Miechów ma dużo większe potrzeby niż park.

Podobnego zdania jest Sławomir Paluch: - Myślę że wystarczyło zrobić nowe alejki i ławki.... Po co nam central park? - pyta.

Burmistrz Marczewski w odpowiedzi wylicza, jakie środki gmina zainwestowała w ostatnich latach w działania proekologiczne i przypomina: - Koncepcja rewitalizacji parku była konsultowana z Mieszkańcami, a na realizację tego projektu pozyskaliśmy 12,7 mln zł środków europejskich.

Mieszkańcy zwracają też uwagę, że gmina przekazuje ogromne środki na rewitalizację parku, tymczasem z powodu awarii latem nie udało się uruchomić odkrytego basenu.

Burmistrz odpowiada z kolei, że mieszkańcy mają do dyspozycji krytą pływalnię, otwarty basen w niedalekim Wolbromiu, a podobny w Miechowie też w przyszłości powstanie, ale w sąsiedztwie krytej pływalni.

WIDEO: Trzy Szybkie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski