Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miechów. Taki luksus na sygnale

Aleksander Gąciarz
Aleksander Gąciarz
Nowy mercedes sprinter jest doskonale wyposażony
Nowy mercedes sprinter jest doskonale wyposażony Fot. Aleksander Gąciarz
Szpital Św. Anny zyskał nowoczesny ambulans. Mercedes sprinter jest wyposażony w sprzęt do ratowania życia z najwyższej medycznej półki. Dyrektor szpitala chce iść za ciosem.

- Tabor mamy w tej chwili fantastyczny jak nigdy. Najstarsza z czterech karetek liczy trzy lata - podkreśla Janina Górkiewicz, pielęgniarka oddziałowa Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Kluczyki do mercedesa sprintera 316 CDI przekazał na ręce Mirosława Drożdża, dyrektora szpitala św. Anny, minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk. - Mam nadzieję, że skończyliśmy z takim sposobem zarządzania państwem, gdzie wspierano tylko duże ośrodki, a te małe, jak Miechów, były traktowane po macoszemu - powiedział minister i zwrócił uwagę, że to właśnie dyrektor Dróżdż „dopingował” go do przekazania karetki szpitalowi.

Obecny na uroczystości wojewoda małopolski Jerzy Pilch przypomniał, że to już osiemnasty ambulans przekazany do placówek medycznych w województwie. Pierwszych dziewięć rozdysponowano przy okazji ubiegłorocznych Światowych Dni Młodzieży.

Nowy pojazd prezentuje się bardzo efektownie. Jest też doskonale wyposażony. - Lepiej niż niejeden oddział intensywnej terapii - przekonuje Janina Górkiewicz.

Załoga samochodu ma do dyspozycji m.in. nowoczesny defibrylator lifepak 15 i urządzenie do masażu serca lucas. - Ten sprzęt jest na wagę złota. Masaż serca to jest podstawa reanimacji. Tymczasem wydajność masażu prowadzonego przez człowieka po dwóch minutach wynosi zaledwie 30 procent. Nawet jeżeli osoby reanimujące się zmieniają, jakość spada. Natomiast to urządzenie stosuje odpowiedni nacisk i pracuje jednostajnie. To cudowna rzecz, która powinna być w każdej karetce - przekonuje Janina Górkiewicz. Dlaczego tak nie jest? Odpowiedź jest dość prosta: koszt lucasa to 80 tys. złotych.

Ambulans jest wyposażony również w nowoczesny respirator do wspomagania oddechu pacjenta.

Jest materac próżniowy, który w pewnych sytuacjach zastępuje nosze. Materac pompuje się automatycznie i dopasowuje do kształtu ciała pacjenta. Jest to szczególnie ważne przy urazach kręgosłupa. O ile nosze są sztywne i kręgosłup nie dolega do nich ściśle, materac dopasowuje się do niego i twardnieje. Transport z jego użyciem jest dla chorego bezpieczniejszy.

Kolejnym pomocnym sprzętem jest krzesełko kardiologiczne, dzięki któremu można transportować pacjenta - również po schodach - bez wysiłku ze strony ratowników. Umożliwiają to specjalne płozy, w które jest wyposażone. Janina Górkiewicz zwraca uwagę, że mimo dużej liczby sprzętu jest on tak rozmieszczony, że nie zabiera wiele miejsca i jest pod ręką.

Dyrektor Mirosław Dróżdż powiedział nam, że zamierza iść za ciosem i z pomocą dotacji z Regionalnego Programu Operacyjnego pozyskać dla szpitala sprzęt o łącznej wartości 9 mln złotych.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski