Miechów. Zakopywali odpady na działce przy cmentarzu

- W sobotę na dawnym wysypisku przy ulicy Ogrodowej była wielka akcja sadzenia drzew, a dwa dni później bardzo blisko tego miejsca administrator cmentarza zakopuje sobie odpady – informował nas mieszkaniec Miechowa, który zgłosił sprawą strażnikom miejskim.

Zdaniem naszego rozmówcy do dołu wykopanego przez koparkę trafiło kilka transportów śmieci dowiezionych samochodem dostawczym.

Komendant miechowskiej SM Daniel Burzyński potwierdza, że osobiście odebrał zgłoszenie o procederze odbywającym się w sąsiedztwie cmentarza. Strażnicy, którzy zostali wysłani na miejsce i pojawiali się tam kilkanaście minut później potwierdzili, że zgłoszenie było uzasadnione.

Strażnicy wylegitymowali osoby pracujące przy wysypywaniu odpadów, sporządzili dokumentację fotograficzną oraz notatkę. Jak informują, zakopywane śmieci miały charakter zmieszany. Były wśród nich zarówno odpady organiczne, jak i inne frakcje.

- W związku ze stwierdzeniem nieprawidłowości w gospodarowaniu odpadami powstałymi w wyniku prowadzonej działalności gospodarczej, zgłoszenie wraz z całością dokumentacji przesłałem według właściwości do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Krakowie – informuje komendant Burzyński.

Właścicielem cmentarza w Miechowie jest tutejsza parafia Grobu Bożego. Ks. Franciszek Siarek, miechowski proboszcz pytany o tę sprawę odesłał nas do administratora cmentarza Józefa Kumońskiego. Ten nie chciał sprawy szeroko komentować. Stwierdził jedynie, że sprawa "jest już załatwiona" a zakopywane odpady powstały w wyniku uprzątnięcia miejsc, na których powstaną nowe alejki cmentarne.

Sezon rowerowy już niedługo! Jaki rower wybrać?