Najdroższy lek świata będzie refundowany
Jako pierwsi przed licznie zgromadzoną w miechowskim amfiteatrze publicznością pojawili się Bobrowianie. Grupa, reprezentująca Ziemię Tarnowską i swoją miejscowość Bobrowniki Wielkie zaprosiła widzów na swojską biesiadę. Nie tylko zresztą w przenośni, bo po występie pełnym tańców i muzyki można się było poczęstować wiejskimi wyrobami, a nawet tym, czego nie wolno próbować kierowcom. Program złożony z tańców lubelskich i śląskich zaprezentowali Łoniowiacy z Łoniowa w powiecie brzeskim.
Klasą dla siebie byli gospodarze imprezy, Zespół Pieśni i Tańca Miechowiacy. „Eksportowy” zespół Miechowa wystąpił tuż po powrocie z Sycylii, by już w poniedziałek udać się w okolice Neapolu z kolejnymi koncertami. Miechowiacy jak zwykle zaprezentowali szeroki repertuar tańców i pieśni nie tylko zresztą ludowych.
Akcenty międzynarodowe festiwalu to występ krakowskiego Zespołu Pieśni i Tańców Bałkańskich Iglika oraz włoskiej grupy Folklorico Pro Loco di Castrovillari, która na festiwal dotarło wprost z lotniska w Balicach. Być może zespołów z zagranicy byłoby więcej, ale kierująca Centrum Kultury i Sportu w Miechowie Sylwia Suchecka przyznaje, że zagraniczne grupy nierzadko odmawiają przyjazdu do Polski w obawie przed wojną na Ukrainie.
Za to ci, którzy do Miechowa dotarli, dali z siebie wszystko, o czym najlepiej świadczy fakt, że podczas występów trzeba było doraźnie łatać… dziury w scenicznej podłodze.
Festiwal zorganizowały Centrum Kultury i Sportu oraz Stowarzyszenie Ranks, które pozyskały na ten cel dotacje z programu Mecenat Małopolski. Jednym z patronów imprezy był Dziennik Polski.
[polecane]22466013,22275183,22465241,19565565,22466235,22485879[/polecane]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?