Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzynarodowy Dzień Mediacji w izbie przemysłowo-handlowej w Krakowie

Rozmawia Janusz Michalczak
Prof. Andrzej Szumański
Prof. Andrzej Szumański fot. Archiwum
Rozmowa. Z prof. dr. hab. Andrzejem Szumańskim z Zakładu Prawa Handlowego Katedry Prawa Gospodarczego Prywatnego Uniwersytetu Jagiellońskiego.

- W październiku Izba Przemysłowo-Handlowa w Krakowie zorganizowała Dzień Otwarty z okazji Międzynarodowego Dnia Mediacji, który - obok arbitrażu handlowego - jest jedną z form pozasądowego rozstrzygania sporów pomiędzy podmiotami gospodarczymi, atrakcyjną z punktu widzenia gospodarczego, gdzie szybki obrót i czas odgrywają zasadniczą rolę.

- W biznesie mamy do czynienia nie tylko z zatorami płatniczymi, ale jak się okazuje, również z zatorami sądowymi, czyli z trudnościami w szybkim uzyskaniu rozstrzygnięcia sporu. W literaturze występuje pojęcie alternatywnego rozstrzygania sporów (Alternative Dis-pute Resolution). Może ktoś zapytać w stosunku do czego jest to alternatywa? Odpowiedzi może być wiele. Z pewnością w stosunku do sądownictwa powszechnego, które - jak wiemy - jest znacząco sformalizowane, dwuinstancyjne.

W wielu wypadkach nie jest też ono atrakcyjne dla przedsiębiorców, a w przypadku sporów międzynarodowych, gdy druga strona jest narażona na postępowanie przed obcym sądem - czasem bardzo trudna do zaakceptowania. Postępowanie takie występuje zasadniczo w dwóch formach. Podstawową formą rozstrzygania sporu prawnego jest arbitraż handlowy, drugą zaś stanowi mediacja, bądź koncyliacja. W obu przypadkach wspomniane postępowania mają charakter dobrowolny, odformalizowany i, co najważniejsze, poufny.

- Istotne znaczenie ma fakt, że rozstrzygnięcia w ramach tak zwanego ADR są uznawane przez sądy.

- Różnica polega na tym, że te formy rozstrzygania sporów realizowane są przez instytucje prywatne. Mediacja różni się od arbitrażu tym, że mediator wydaje rozstrzygnięcie, które nie wiąże strony. W praktyce oznacza to, że wykonanie tego rozstrzygnięcia oparte jest na dobrej woli stron. Arbitraż handlowy natomiast gwarantuje wiążące rozstrzygnięcie dla stron, które korzysta później z ochrony państwa i po spełnieniu pewnej procedury jest tak samo egzekwowane przez komornika, jak wyrok sądu państwowego.

Mamy tu do czynienia z tzw. adiudykacyjnym charakterem rozstrzygnięcia sporu, czyli takim, który wiąże strony postępowania. Różnica w stosunku do sądownictwa państwowego, które też jest adiudykacyjną formą rozstrzygania sporu, polega na tym, że postępowanie arbitrażowe jest znacznie bardziej uproszczone (odformalizowane), choćby z tego względu, że jest właśnie jednoinstancyjne.

Dodam też, że istotą arbitrażu oraz mediacji jest to, że pozwalają one na wypracowanie najlepszego rozwiązania konfliktu przez arbitrów lub mediatorów przy udziale stron sporu. Często powołuje się, że gospodarzami postępowania arbitrażowego lub mediacyjnego są same strony sporu. Sąd arbitrażowy może stosować elastycznie przepisy prawa, aby uzyskać rozsądne gospodarczo oraz sprawiedliwe rozstrzygnięcie sporu, i nawet orzekać z pominięciem przepisów prawa, to jest na zasadach słuszności, ale wyłącznie za zgodą obu stron sporu.

- Centrum Mediacji i Arbitrażu funkcjonuje przy Izbie Przemysłowo-Handlowej w Krakowie, która jest organizacją zrzeszającą wiodące firmy w Małopolsce. W takich miejscach, z racji wzajemnych kontaktów, jest z pewnością dużo łatwiej o pozytywne rozstrzygnięcie sporu.

- Istnieją dwa rodzaje sądów arbitrażowych - tzw. sądy stałe oraz sądy funkcjonujące ad hoc, powoływane do rozwiązania konkretnej sprawy. Z reguły sądy stałe funkcjonują przy izbach gospodarczych, w Krakowie właśnie przy Izbie Przemysłowo-Handlowej. Podobnie przy krakowskiej IP-H funkcjonuje nowo utworzony stały ośrodek mediacyjny pod nazwą Centrum Mediacji i Arbitrażu. Warto podkreślić, że placówki te odgrywają bardzo istotną rolę edukacyjną, gdyż jak wiadomo, kultura prawna jest dziś dość niska i niewiele osób ma świadomość, że niektóre spory można rozwiązywać właśnie na drodze mediacyjnej, a nie sądowej.

- Czyli można przyjąć, że jest to forma o wiele łagodniejsza...

- Tak, jest ona łagodniejsza, ale i o wiele tańsza. Z moich doświadczeń wynika, że strony osiągają satysfakcjonujące porozumienie w 70-80 procent mediacji. Niezależnie od rezultatu, istotną korzyścią przeprowadzonej mediacji jest możliwość swobodnego przedstawienia swojego stanowiska i zrozumienie stanowiska zajmo- wanego przez drugą stronę podczas rzeczowej rozmowy o sprawie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski