Miejsca dla maluchów

Okazało się, że działka na której miał stanąć żłobek dla setki dzieci, jest za mała na taką inwestycję. Ponadto w planie zagospodarowania przestrzennego wyznaczono tu drogę.

Samorządowcy od lat przygotowywali się do budowy żłobka na działce sąsiadującej z gimnazjum przy ul. Witosa. Opracowano dokumentację techniczną. Władze czekały tylko na przyjazne programy pomocowe.

Po nieudanym przedsięwzięciu przy ul. Witosa zaczęto szukać nowej lokalizacji. - Rozważaliśmy kilka miejsc, między innymi przy ulicy Kolejowej na osiedlu na Kilińskiego. Jednak tam, ze względu na zapisy w planie, też nie jest możliwa budowa obiektu. Najlepszą okazała się lokalizacja na osiedlu Rzepnik - mówi Ewa Masłowska, przewodnicząca Komisji Edukacji Rady Miejskiej.

Kompleks ze żłobkiem i przedszkolem mógłby być budowany przy osiedlu Towarzystwa Budownictwa Społecznego, pomiędzy drogą krajową nr 44 a torami kolejowymi.

- Na działce przy ulicy Kolejowej plan zagospodarowania przewiduje budowle z dużą liczbą miejsc postojowych. Nie ma sensu dla takiej placówki budować parkingu na sześćdziesiąt samochodów. Takich obostrzeń w planie nie ma na wskazanej działce na osiedlu Rzepnik - tłumaczy Dorota Książek, kierowniczka Wydziału Inwestycji Urzędu Miasta i Gminy.

Do tej pory cały czas była mowa o budowie żłobka dla setki dzieci. W miejscu obecnej placówki przy ul. Bukowskiej zamierzano powiększyć przedszkole, po wyprowadzce żłobka. Obie placówki działają w jednym budynku.

- Czekamy na wytyczne w sprawie reformy oświaty. Gdy będą znane i będzie można w szkołach tworzyć oddziały przedszkolne dla dzieci w wieku od trzech lat (teraz można od pięciu lat - przyp. redakcji), będziemy precyzyjniej planować. Jednym z realnych wariantów jest przeniesienie przedszkola z ul. Bukowskiej do pobliskiego budynku Gimnazjum nr 1. Wtedy żłobek pozostałby w tym samym miejscu i zwiększyłaby się w nim liczba miejsc, poprzez wykorzystanie przedszkolnej części obiektu - mówi Paweł Kolasa, burmistrz Skawiny.

Podkreśla, że w planowanym obiekcie na os. Rzepnik, oprócz żłobka dla 50 maluchów, będzie przedszkole dla takiej samej liczby dzieci. Ponadto powstanie też świetlica dla mieszkańców, którzy nie mają swojego miejsca, a niejednokrotnie zgłaszali taką potrzebę.

Do kompleksu byłby wjazd z ul. Pisary. - Nowe placówki na Rzepniku i powiększenie obecnego żłobka w dużym stopniu zaspokoją potrzeby na miejsca dla małych dzieci. Tych miejsc jest coraz więcej, gdyż powstały prywatne placówki. Zachęcamy do otwierania nowych - dodaje burmistrz Kolasa. Prywatny żłobek powstał na ul. Sobieskiego. W mieście działają też kluby malucha, także o charakterze integracyjnym.

Dla nowego, gminnego obiektu na osiedlu Rzepnik w przyszłym roku ma być opracowany projekt. W 2018 r. władze chcą rozpocząć budowę. Liczą na to, że pojawią się programy rządowe lub unijne na dofinansowanie tej inwestycji.