Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miejsce dla muzeum

Redakcja
Budynek Muzeum Regionalnego "Dom Grecki" wraca do swoich prawowitych właścicieli - rodziny Biczów. Czy to oznacza, że eksponaty mogą trafić gdzie indziej, a jedyne takie miejsce w powiecie myślenickim będzie musiało szukać nowego lokum?

"Dom Grecki" z powrotem w rękach byłych właścicieli

Budynek Muzeum Regionalnego "Dom Grecki" wraca do swoich prawowitych właścicieli - rodziny Biczów. Czy to oznacza, że eksponaty mogą trafić gdzie indziej, a jedyne takie miejsce w powiecie myślenickim będzie musiało szukać

nowego lokum?

   Taka ewentualność istnieje, choć nikt nie chce na razie o nim słyszeć. - Nigdy nie chcieliśmy ani nie chcemy, aby muzeum zniknęło z tego miejsca. Dlatego prowadzimy rozmowy z urzędem miasta na temat ewentualnej dzierżawy - mówi Józef Bicz, jeden z trzech braci spadkobierców, do których należy 86 proc. budynku. - To jedyne takie muzeum w regionie. Mamy nie tylko zbiory etnograficzne, ale też geologiczne, archeologiczne, artystyczno-historyczne czy archiwalne. Nie wyobrażam sobie, abyśmy musieli przenosić się z tego miejsca - mówi Bożena Kobiałka, która szefuje muzeum od października 2003 roku.
   Co do jednego nie ma wątpliwości - rodzina Biczów miała pełne prawo, aby starać się o zwrot majątku wywłaszczonego - jak mówi Józef Bicz "z rażącym naruszeniem prawa" - w 1968 roku. Muzeum powstało tam jednak później; w 1975 roku rozpoczął się remont obiektu i przystosowanie na cele muzealne. Na początku lat 90. podjęto decyzję o komunalizacji, która została anulowana w maju 2003 roku. Właściwie już wtedy budynek wrócił do właścicieli, ale rozmowy z urzędem prowadzone są dopiero teraz, dlatego że trzech braci nie miało większości, aby dysponować budynkiem.
   Dalsze losy muzeum są więc teraz w rękach burmistrza i urzędników? - Właściciele podtrzymali wolę, aby zostawić w tym miejscu obiekt muzealny - potwierdza burmistrz Maciej Ostrowski. - Otrzymaliśmy też oficjalną propozycję czynszu za dzierżawę, nie chciałbym jednak na ten temat mówić, bo będziemy jeszcze prowadzić rozmowy, a ja nie mogę sam podejmować decyzji. W poniedziałek przedstawię tę propozycję komisji organizacyjnej, która się wypowie - mówi.
   Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że chodzi o 5 tys. zł miesięcznie (plus podatek). Józef Bicz, co zrozumiałe, nie chce na ten temat rozmawiać. - Z naszej strony na pewno jest dobra wola, natomiast zgodzi się pan chyba, że za darmo nie możemy oddać miastu tak dużego budynku - mówi. Burmistrz nie zaprzecza, że o taką kwotę może chodzić.
   Obliczyliśmy, w ciągu roku (z podatkiem) daje to sumę ok. 70 tys. zł, natomiast - jak wynika z udzielonych informacji - urząd przeznacza na działalność muzeum 139 tys. zł na rok. Dzierżawa stanowiłaby zatem połowę tej kwoty. Poproszony o komentarz, burmistrz Ostrowski twierdzi: - 5 tys. zł czynszu za taki obiekt w rynku z przeznaczeniem na działalność komercyjną - to nie jest duża kwota. Natomiast w przypadku budynku muzealnego sprawa wygląda zupełnie inaczej. Dlatego decyzję podejmę na pewno po konsultacjach.
   Gdyby zaszła taka konieczność, gdzie można przenieść zbiory muzeum? W Myślenicach odpowiedniego budynku na razie nie widać. Nieoficjalnie padają propozycje okolic Myślenickiego Ośrodka Kultury, Domu Ludowego na Górnym Przedmieściu czy sali kinowej w Domu Parafialnym. Dwie ostatnie lokalizacje burmistrz dementuje. - Dom Ludowy jest jednym miejscem spotkań dla ludzi na Górnym Przedmieściu, więc nie wchodzi w grę, natomiast wiem, że odnośnie Domu Parafialnego ksiądz dziekan ma inne plany.
   - Nie widzę drugiego takiego miejsca, które byłoby godne dla muzeum tak bardzo wpisanego już w krajobraz Myślenic - twierdzi Bożena Kobiałka.
    (RP)

Z XVII wieku...

"Dom Grecki" został zbudowany pod koniec XVII w. w stylu barokowo-klasycystycznym. Jest najstarszym zabytkiem architektury świeckiej, który zachował się w Myślenicach. Był domem zajezdnym dla kupców greckich, podążających tędy traktem handlowym z Węgier do Krakowa i innych polskich miast. Początkowo parterowy, w 1818 roku został przebudowany, a wiele lat później odnowiony.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski