Robert Wardzała (PO) po wyborczej porażce długo nie ujawniał swoich planów na przyszłość. Od poniedziałku ma już nowe zajęcie. Zdobył bowiem posadę szefa Małopolskiego Regionalnego Funduszu Poręczeniowego. Udziałowcami tej spółki są m.in. samorząd wojewódzki oraz Małopolska Agencja Rozwoju Regionalnego, co mogłoby wskazywać na polityczną synekurę.
Indagowany o to Robert Wardzała obrusza się. - Zostałem wybrany przez radę nadzorczą, która zanim mnie zatwierdziła, sformułowała zaostrzone kryteria, które musiałem spełnić. Poza tym z końcem roku dobiegła kadencja poprzedniego prezesa - mówi.
O pensji na nowym stanowisku nie chce rozmawiać, zasłaniając się Kodeksem spółek handlowych. - Moim wyzwaniem jest poprawa wskaźników gospodarczych regionu - twierdzi.
W międzyczasie Robert Wardzała odkrył też w sobie talent aktorski. Zagrał epizod w serialu „Szpital”.- Ciekawe doświadczenie. Na razie był to jednorazowy eksperyment, ale niewykluczone, że nakręcimy specjalny odcinek poświęcony żużlowcom - zdradza.
Niezbyt długo pozostawał bez zajęcia jeden z najmłodszych posłów poprzedniej kadencji Sejmu Jan Ziobro (Solidarna Polska), który z list PiS ubiegał się nieudanie o reelekcję w Bielsku. Jak się dowiadujemy, lada dzień ma zasiąść w ciepłym fotelu dyrektorskim, który obsadzany jest z klucza politycznego. - Nie potwierdzam, nie zaprzeczam, ale o szczegółach możemy porozmawiać, kiedy otrzymam nominację - mówi. Z naszych informacji wynika, że Ziobro ma kierować którąś z instytucji nadzorowanych przez wojewodę.
Jego nazwisko wymienia się w kontekście obsady szefa Państwowej Inspekcji Handlowej w Krakowie lub Państwowej Inspekcji Pracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
