Do tej pory Marek Lasota unikał w debacie publicznej tematu katastrofy smoleńskiej. – Zostałem zaproszony – odpowiada na pytanie, dlaczego tuż przed wyborami uczestniczy w wiecu organizowanym przez Krakowski Klub Gazety Polskiej im. Janusza Kurtyki.
Marek Lasota został kandydatem na prezydenta Krakowa m.in. dlatego, że miał przyciągnąć do siebie część elektoratu PO. Wcześniej był bowiem radnym sejmiku z list Platformy, kojarzonym z frakcją konserwatywną tej partii. Jego oficjalny udział w obchodach miesięcznicy katastrofy smoleńskiej może wielu wyborców PO od niego odstraszyć.
W naszym przedwyborczym sondażu Marek Lasota ma zaledwie 19-proc. poparcie. Spadek notowań mógłby sprawić, że prześcignie go kandydatka Platformy Marta Patena. Ale na dodatkowe głosy mógłby też liczyć urzędujący prezydent Jacek Majchrowski. On w naszym sondażu ma ponad 44 proc. i każdy wzrost poparcia zbliża go do rozstrzygnięcia walki o czwartą kadencję już w pierwszej turze wyborów.
– Katastrofa z 10 kwietnia 2010 r. była wydarzeniem, które niewiele krajów ma w swojej historii. Wszystkim ofiarom należy się szacunek i pamięć, a wyjaśnienie przyczyn wypadku należy do organów państwa – mówi Marek Lasota.
Jako radny Lasota był w grupie osób reprezentujących Platformę, które przywiązywały wielką wagę do upamiętnienia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Ale nigdy nie opowiadał się za teorią zamachu, którą wiele razy forsowała „Gazeta Polska”.
Uroczystości ku czci ofiar tragedii pod Smoleńskiem rozpoczną się od spotkania modlitewnego przy sarkofagu pary prezydenckiej na Wawelu. O godzinie 16.30 zostanie odprawiona msza św. Po niej zaplanowano przemarsz pod Krzyż Katyński i zapalenie tam 96 białych i czerwonych zniczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?