Soła Kobiernice - Iskra Unia Oświęcim Brzezinka 1-7 (0-4)
Bramki dla Iskry Unii: Kubielas 3, Waluszek 2, Barciak i Adamski po 1.
Po tak efektownym zwycięstwie każdy szkoleniowiec powinien mieć powody do satysfakcji. - Mam trochę mieszane uczucia - mówi trener Iskry Unii Grzegorz Pławny. - Ostatnio pokonaliśmy Kozy 6-2, teraz rozgromiliśmy Sołę 7-1 i sam już nie wiem, czy to my jesteśmy tacy dobrzy, czy rywale słabi. Żeby tylko chłopcy nie przyzwyczaili się do takich wyników, bo w rozgrywkach ligowych o takich rezultatach raczej nie będzie mowy - dodaje szkoleniowiec.
Po raz drugi z rzędu hat-trickiem popisał się Dominik Kubielas. To właśnie ten zawodnik był autorem najładniejszej bramki meczu, otwierając konto bramkowe swojej drużyny. Po dokładnym podaniu od Barciaka na linii "16" najpierw zwiódł obrońcę - chociaż już wtedy mógł strzelać - i dopiero potem uderzył nie do obrony. - Przez pierwszy kwadrans rywale grali bardzo agresywnie w drugiej linii i już myślałem, że zmuszą moich chłopców do większego wysiłku, ale jakoś szybko uszło z nich powietrze - zakończył Pławny. (zab)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?