Z domu niewiele już zostało - mówi Beata Książek Fot.Robert Szkutnik
Jednak przed czterema laty ukochany zmarł. Została sama. Teraz pozostał jej tylko adres i zameldowanie. Rozpadający się dom należy bowiem do siostry zmarłego konkubenta.
Nawet, gdyby chciała dom remontować, nie może. Po pierwsze, to nie jest jej własność, a po drugie, nie ma na to pieniędzy ani sił. Tych starczyło jej tylko na ukończenie ośmioklasowej szkoły specjalnej.
- Od dziecka choruję. Mam rentę socjalną 600 zł - przyznaje pani Beata. Dodaje, że pewnie tej zimy by tu nie przetrwała, gdyby nie pomoc dobrych ludzi. Jednym z nich jest kolega męża, który całą zimę przychodził rąbać drwa i palić w piecach.
Choć mówi, że mieszka w domu, to tak naprawdę jest to drewutnia w podpiwniczeniu. Nie ma podłogi, więc wszelkie sprzęty, żeliwny piecyk, piec kaflowy i stół, kuchenka gazowa z butlą i łóżko stoją wprost na uklepanej ziemi. W środku od wilgoci jest grzyb. Niedawno trzeba było odciąć nawet prąd, bo ściana, do której przymocowany był kabel, grozi zawaleniem.
- Nikogo tutaj z magistratu nie było. Może ci z komisji nie wiedzą, jak mieszkam? - mówi załamana kobieta. - A może jednak coś wiedzą, bo przecież były tu panie z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej wWadowicach - zastanawia się. Po tej wizycie przyznano jej nawet zasiłek w wysokości 150 zł.
Wydział Gospodarki Komunalnej w Wadowicach wciąż informuje ją, że mieszkań nie ma. Na liście oczekujących jest teraz ponad sto osób. Ona zajmuje miejsce osiemnaste.
- Mieszkania socjalne przyznawane są w pierwszej kolejności osobom, które utraciły mieszkania w wyniku zdarzeń losowych, klęski żywiołowej, które nabyły prawo do ubiegania się o najem lokalu socjalnego na podstawie orzeczenia sądowego. W następnej kolejności realizowana jest lista oczekujących na przydział mieszkania według kolejności - informuje Stanisław Kotarba, rzecznik UM Wadowice.
Robert Szkutnik
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?