Od dwóch lat fragment Bronowic od rejonu ronda Ofiar Katynia po okolice ul. Groszkowej ma plan miejscowy. Teraz będzie on opracowywany na nowo - by był zgodny ze zmienionym w lipcu br. studium zagospodarowania przestrzennego Krakowa.
- Czujemy się chronieni przez obecny plan miejscowy, który już jest maksymalnie liberalny. Będziemy walczyć o to, by odstąpiono od przygotowywania nowego - mówi Marta Drużkowska, mieszkanka Bronowic Małych, członkini Towarzystwa Przyjaciół Bronowic i nowo wybrana radna dzielnicy.
Skąd taka reakcja? Studium wyznaczyło tutaj nowe możliwości dla inwestycji, poszerzone zostały tereny, na których mogą stanąć domy wielorodzinne o wysokości do 16 metrów, a dla działek wzdłuż ul. Radzikowskiego - do 20 m. Studium dopuszcza także lokalizację wysokiej zabudowy usługowej (do 36 m) wzdłuż ul. Radzikowskiego oraz Armii Krajowej w pasie szerszym, niż to zostało wskazane w obowiązującym planie miejscowym. Mieszkańcy podkreślają, że pozwala też na gęstszą zabudowę.
Więcej jutro w "Dzienniku Polskim"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?