Mieszkańcy Krakowa w referendum przeprowadzonym w połowie 2014 roku opowiedzieli się za budową większej liczby ścieżek rowerowych. - Jeżdżenie rowerem jest tanie i ekologiczne. Gdyby było więcej ścieżek, to ludzie chętniej przesiadaliby się z samochodu na rower - mówi pani Agata, rowerzystka mieszkająca na Ruczaju.
- Ścieżek rowerowych szczególnie brakuje w Podgórzu i północnej części Krakowa - uważa Marcin Hyła, prezes sieci Miasto dla Rowerów. - Niestety, od czasu referendum nie zrobiono praktycznie nic - komentuje poseł PO Bogusław Sonik.
Odmiennego zdania są krakowscy urzędnicy. - Realizacja każdej inwestycji musi być poprzedzona przygotowaniem odpowiedniego projektu- mówi Piotr Hamarnik z biura prasowego Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu. - W tym momencie kończymy fazę projektowania i w przyszłym roku będziemy je realizować - dodaje Hamarnik. W założeniach uwzględniono m.in. utworzenie drogi rowerowej wzdłuż ulicy Kamieńskiego, kładki pieszo-rowerowej nad torami przy ul. Powstańców Śląskich oraz dobudowanie infrastruktury rowerowej do mostu Nowohuckiego. - Dzięki temu Podgórze będzie połączone z Nową Hutą - wyjaśnia Piotr Hamarnik.
Oprócz wybudowania nowych tras ważne jest również, aby poruszanie się rowerem było bezpieczne. - Wzdłuż ścieżek powinny być linie krawędziowe i segregacyjne i dzięki temu drogi dla rowerów byłyby lepiej widoczne - wskazuje Bogusław Sonik. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu zapewnia, że miasto pracuje nad polepszeniem infrastruktury rowerowej.
Poseł proponuje również utworzenie ogólnokrajowej instytucji odpowiedzialnej za budowanie i pozyskiwanie pieniędzy na sieć rowerową.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?