Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy kontra Polmos w starciu o ogródki działkowe

Piotr Drabik
Piotr Drabik
Brama prowadząca do ogródków działkowych, wkrótce może się zamienić w w ejście do nowego osiedla mieszkaniowego
Brama prowadząca do ogródków działkowych, wkrótce może się zamienić w w ejście do nowego osiedla mieszkaniowego fot. michał gąciarz
Działkowcy ze Starego Bieżanowa obawiają się, że wkrótce będą musieli zostawić pielęgnowane przez siebie ogródki. Wszystko z powodu planów inwestycyjnych Destylerni „Polmos” w Krakowie.

Ta firma ma w wieczystym użytkowaniu tereny (ich właścicielem jest Skarb Państwa), na których znajduje się Rodzinny Ogród Działkowy „Drożdżownia”. Prawie 40 lat temu stworzył je sam Polmos. Obecnie na zielonym terenie ponad 2 hektarów, znajduje się 56 działek. Jednak teraz Polmos na ich miejscu zamierza postawić osiedle domów jednorodzinnych z garażami. Na początku czerwca krakowski magistrat wydał decyzję o warunkach zabudowy dla tej inwestycji. Nowe budynki mają mieć wysokość ok. 10 metrów.

- Większość działek zajmowana jest przez osoby starsze, które od lat opiekują się ogródkami - nie kryje Włodzimierz Rogala, prezes zarządu ROD „Drożdżownia”. Wraz z innymi mieszkańcami Starego Bieżanowa protestuje on przeciwko planom Polmosu. - W naszej dzielnicy brakuje terenów zielonych, a po zabudowaniu ogródków działkowych sytuacja jeszcze się pogorszy - wskazuje Włodzimierz Rogala.

Według wyliczeń działkowców, na terenie ROD „Drożdżownia” znajduje się nawet 400 drzew, nie tylko owocowych. Odpowiedz na pytanie, ile dokładnie pójdzie pod topór, przyniesie inwentaryzacja. Działkowcy podkreślają, że Polmos z ich zdaniem się nie liczy. - W ogóle nie byliśmy traktowani jako strona w procedurze o warunki zabudowy - podkreśla Włodzimierz Rogala.

Jednak do postępowania zostało dopuszczone Towarzystwo na Rzecz Ochrony Przyrody (TnROP), które teraz reprezentuje działkowców w sporze z Polmosem. - Będziemy obalać tę wuzetkę tak długo, jak nie zostanie uchwalony dla tego terenu plan miejscowy - nie kryje Mariusz Waszkiewicz prezes TnROP.

Tymczasem nie wiadomo, jak długo potrwają prace nad uchwaleniem planu „Stary Bieżanów”. Dwa miesiące temu urzędnicy zakończyli zbieranie wniosków do wstępnej koncepcji planu. - Zaproponowaliśmy oznaczenie ogródków działkowych jako zieleń urządzoną, aby w ten sposób powstrzymać ich ewentualną zabudowę - mówi nam Zbigniew Kożuch, przewodniczący Dzielnicy XII Bieżanów-Prokocim. Wcześniej kontaktował się również z Polmosem, ale nie usłyszał wyjaśnień ani szczegółów inwestycyjnych planów. Komentarza w sprawie zabudowania ROD „Drożdżownia” nie otrzymała od firmy wczoraj również nasza redakcja.

- Szanse na uratowanie ogródków działkowych w Bieżanowie są nikłe - przekonuje radna miejska Grażyna Fijałkowska. Fakt, że Polmos ma te tereny w wieczystym użytkowaniu powoduje, że może je zabudować, nie oglądając się na interes działkowiczów.

Ponadto nowe osiedle mieszkaniowe ma powstać w bliskim sąsiedztwie zbiorników retencyjnych na rzece Serafie. Ogród działkowy sąsiaduje również z ujęciami wody dla mieszkańców Wieliczki. Ekokolodzy z TnROP wskazują, że wykopanie fundamentów dla domów jednorodzinnych może naruszyć ujęcia wody i studnie głębinowe.

Działkowcy pokładają nadzieję również w zapisach nowej ustawy o ogrodach działkowych, która weszła w życie dwa lata temu. Pozwala ona na wstrzymanie likwidacji ROD, jeśli był on zarejestrowany na stałe przed 1981 rokiem. A pierwsi działkowcy na ul. Drożdżowej pojawili się w 1977 roku.

Odpowiedz od krakowskiego magistratu w sprawie planowanej inwestycji Polmosu jest przygotowywana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski