Mieszkańcy mają dość uciążliwego remontu ulicy Bronowickiej

Od początku lipca trwa remont przy ul. Bronowickiej. Na odcinku pomiędzy ul. Rydla i ul. Przybyszewskiego trwają bardzo hałaśliwe prace, które są uciążliwe szczególnie w godzinach nocnych. Remont na tym odcinku potrwa do końca miesiąca.

- Robotnicy hałasują do drugiej w nocy, a czasem nawet do piątej nad ranem - oburza się jeden z mieszkańców ulicy. Inni potwierdzają, że prowadzone prace są bardzo głośne. Według relacji mieszkańców ekipa remontowa zrywała nawierzchnię nocą. Na czas remontu wprowadzono ruch wahadłowy.

- W podobnej sytuacji w innym mieście roboty zostały zawieszone w godzinach nocnych po interwencji mieszkańców - twierdzi pani Dorota, mieszkanka ul. Bronowickiej. - Kiedy na ulicę wjechał ciężki sprzęt, były takie wibracje i tak ogromne natężenie, że obawialiśmy się, że dom nam się zawali - dodaje kobieta.

Robotnicy twierdzili, że mają pozwolenie na pracę w nocy. Uzasadniali, że wykonują pracę o tej porze ze względu na duże natężenie ruchu w ciągu dnia. Odesłali nas do kierownika, którego nie zastaliśmy jednak na miejscu budowy. Informację o tym, że robotnicy mają zezwolenie na pracę w nocy, potwierdził nam ZIKiT.

- Jeżeli firma uzna, że jest taka konieczność, może prowadzić prace nawet w trybie trzech zmian, zawsze jednak zastrzegamy, że te prace nie mogą w żaden sposób powodować dyskomfortu mieszkańców - tłumaczy Piotr Hamarnik z ZIKiT. Jego zdaniem, jeżeli mieszkańcom przeszkadzają hałasy podczas ciszy nocnej, powinni zgłosić to odpowiednim służbom, np. policji, która ukarze wykonawcę za zakłócanie spokoju.