Mieszkańcy nie muszą bać się podwyżki cen

Wywozem odpadów z 29 wielickich wiosek (tzw. sektor II) zajmie się Przedsiębiorstwo Wielobranżowe "Miki" z Krakowa, które wygrało przetarg ceną 2,089 mln zł.

Oferta konsorcjum firm, które stworzyły gminna spółka Zakład Gospodarki Komunalnej w Wieliczce oraz krakowskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych van Gansewinkel była droższa o prawie 25 tys. zł. Natomiast propozycja trzeciego oferenta - Małopolskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Odpadami - sięgała 3,2 mln zł.

Kolejny już przetarg (wcześniejsze unieważniano z powodu zbyt wysokich cen) udało się rozstrzygnąć tylko połowicznie. Nadal nie wybrano firmy, która zapewni "śmieciową" obsługę w samej Wieliczce (tzw. strefa I). Najtańsza była tu propozycja ZGK i "Gansewinkel" (1,9 mln zł), ale oferta ta miała braki formalne.

Natomiast firma "Miki" zaproponowała cenę 2,580 mln zł, która przekraczała (o ok. 500 tys. zł) możliwości finansowe gminy. Przetarg "dla miasta" znów unieważniono.

Obecne ceny za wywóz odpadów są sporo wyższe, np. nowa oferta dla sołectw jest o ok. 20 proc. droższa niż obowiązująca w minionych dwóch latach. - Mimo to nie zamierzamy podnosić cen za śmieci dla mieszkańców - zastrzega Piotr Ptak, pełnomocnik burmistrza Wieliczki ds. komunalnych.

Przez ostatnie dwa lata gospodarką odpadami w mieście i gminie zajmowało się konsorcjum firm w składzie: wielicki ZGK, krakowskie MPGO oraz van Gansewinkel Kraków. Umowa z nim wygasła 30 czerwca br. Od tego czasu wielicki rejon obsługuje ZGK, ale już na podstawie umowy zlecenia.

Tak ma być jeszcze co najmniej przez miesiąc, ponieważ "Miki" przejmie śmieciową gospodarkę w sołectwach dopiero w drugiej połowie wakacji. Natomiast rozstrzygnięcia przetargu na świadczenie tego typu usług w mieście można spodziewać się najwcześniej we wrześniu tego roku.

W gminnej spółce nie będzie Zwolnień

Wielicki Zakład Gospodarki Komunalnej zatrudnia 130 osób. Po przegranym przez spółkę "śmieciowym" przetargu jej pracownicy zaczęli obawiać się zwolnień. Piotr Ptak zapewnia, że do tego nie dojdzie. - ZGK nadal będzie miał bardzo dużo pracy. Dlatego nie przewidujemy zwolnień - twierdzi urzędnik.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że wielicki ZGK może zostać podwykonawcą Przedsiębiorstwa Wielobranżowego "Miki" (firma ta wygrała "śmieciowy" przetarg na najbliższy rok także w gminie Biskupice) dla wywozu odpadów w sołectwach w gminie Wieliczka.