Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy przegrali walkę o kanalizację

Jolanta Białek
Kontrowersje. Ulica Wąska w Wieliczce „wypadła” z harmonogramu budowy kanalizacji dotowanej z Funduszu Spójności. Ludzie są oburzeni. Za sytuację winią urzędników, odpowiedzialnych za realizację sanitarnego projektu.

Na ul. Wąskiej, która sąsiaduje z wielickim Rynkiem Górnym, znajduje się kilkanaście domów. Mimo położenia w sercu miasta, trakt ten nie ma nawet asfaltu.

„Jego brak miasto cały czas motywuje brakiem kanalizacji i ewentualną koniecznością zniszczenia nawierzchni podczas prac ziemnych. Dlatego, gdy ogłoszono program budowy kanalizacji z dofinansowaniem unijnym, mieszkańcy bardzo się ucieszyli. Wreszcie pojawiła się szansa na przejście z XIX wieku w czasy współczesne” – pisze Mieszko Lam­bor, mieszkaniec ul. Wąskiej w e-mailu przesłanym do naszej redakcji.

Radość nie trwała długo. Najpierw okazało się, że w ramach Funduszu Spójności kanalizacja ma powstać tylko na małym odcinku uliczki , a cały trakt wpisano do harmonogramu prac dopiero po interwencji mieszkańców. Potem – gdy przygotowano już projekt dla budowy sanitarnej sieci na ul. Wąskiej – jedna z działek, przez którą miała przechodzić tam kanalizacja, stała się nieruchomością z nieuregulowanym sta­nem prawnym (jej właścicielka zmarła, spadkobierców nie ustalono).

„W tym momencie Urząd „wy­ciął” nasz fragment kanalizacji z unijnego projektu. Marek Kolary z Jednostki Realizującej Projekt stwierdził, że w zaistniałej sytuacji nic się nie da zrobić, gdyż nie pozwalają na to przepisy i kanalizacji na ul. Wąskiej nie będzie” – pisze Mieszko Lambor.

Mieszkańcy nie poddali się. 21 maja 2013 roku przekazali do urzędu opinię prawną, popartą wyrokami Sądu Najwyższego, która rozwiązywała problem działek m.in. z nieuregulowanym stanem prawnym. Z opinii tej wynika, że w takich sytuacjach decyzję o zajęciu części działki może wydać starosta (a ewentualny spadkobierca może potem dochodzić swych praw w sądzie).

Marek Kolary twierdzi, że w tym przypadku starostwo nie mogło zająć się sprawą. – Mapa (do celów projektowych – red.) dla budowy kanalizacji na ul. Wąskiej straciła ważność. Dlatego nie możemy rozwiązać tej kwestii tym trybem – mówi Marek Kolary. I obiecuje, że ul. Wąska zostanie wpisana do II etapu budowy kanalizacji, który ma być realizowany w latach 2014-2020 (pod warunkiem dotacji z UE).

„Mapka rzeczywiście straciła ważność. Stało się to pod koniec lutego tego roku, wskutek bezczynności pana Kolarego. Gdyby podjął działania po tym, gdy przekazaliśmy mu opinię prawną, mapa nie straciłaby ważności i nie zostałyby zmarnowane pieniądze na wykonanie projektu. By zrealizować inwestycję w terminie miasto „wycięło” z zadania kłopotliwe dla niego odcinki. Nie będziemy mieć kanalizacji zapewne przez kolejne 20 lat...” – komentuje Mieszko Lambor.

[email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski