Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkanie+. Ogromne nadzieje, wiele niewiadomych

Grzegorz Skowron
Grzegorz Skowron
Wspierane ma być budownictwo komunalne, które znajduje się dziś w głębokim regresie
Wspierane ma być budownictwo komunalne, które znajduje się dziś w głębokim regresie Fot. Adam Wojnar
Rząd zapowiada tanie mieszkania na wynajem, subkonta oszczędnościowe i ożywienie budownictwa komunalnego.

Znamy już założenia rządowego programu „Mieszkanie+”. To jednak ciągle tylko zarys tego, jak państwo zamierza wspierać budownictwo mieszkaniowe. Wstępne zapowiedzi mogą rozbudzić apetyty wśród osób, których dziś nie stać na własny dach nad głową, ale nadal nie ma odpowiedzi na wiele pytań. A to od szczegółów będzie zależeć to, czy „Mieszkanie+” okaże się sukcesem czy też kolejną zawiedzioną nadzieją.

Trzy filary

Nowy program oparty zostanie na trzech filarach. Powstanie Narodowy Fundusz Mieszkaniowy, który ma odpowiadać za budowę tanich mieszkań na wynajem. Nie będzie zapowiadanych kas mieszkaniowych, zamiast nich rząd proponuje indywidualne subkonta oszczędnościowe na cele mieszkaniowe. Pojawią się rozwiązania wspierające budownictwo spółdzielcze, społeczne i komunalne.

Czynsz w mieszkaniach budowanych na wynajem ma wynosić od 10 do 20 zł. Taniej będzie w małych miejscowościach, drożej w dużych miastach. W opcji najmu z wykupem czynsz będzie wyższy o ok. 20 proc. Koszt budowy takich lokali ma się zaczynać od 2,5 tys. zł za metr kwadratowy.

Tak duża obniżka ceny metra ma być efektem przekazania pod inwestycje gruntów należących do Skarbu państwa i samorządu. Za darmo. Grunty dostanie Narodowy Fundusz Mieszkaniowy, te najbardziej atrakcyjne sprzeda na wolnym rynku, bloki mają być budowane raczej na obrzeżach miast.

Subkonta mają zachęcić Polaków do oszczędzania na cele mieszkaniowe. W zamian za comiesięczne odkładanie określonej kwoty, państwo na koniec roku dopłaci premię, a potem będzie można zaciągnąć kredyt na preferencyjnych warunkach. Okres oszczędzania to minimum 5 lat, wysokość kredytu ma być równa zaoszczędzonej kwocie.

Trzeci filar to wsparcie dla spółdzielni mieszkaniowych, towarzystw budownictwa społecznego i gmin. Np. te ostatnie na mieszkania komunalne mają dostawać dotację w wysokości 55 proc. kosztów inwestycji. Do tego zostanie wprowadzony przepis, na mocy którego mieszkania od gminy będą wynajmowane tylko na czas określony. Jeśli komuś poprawi się sytuacja finansowa, będzie musiał płacić czynsz wolnorynkowy albo wyprowadzić się z zasobu gminy.

Wątpliwości jest wiele

Premier Beata Szydło i minister infrastruktury i budownictwa Andrzej Adamczyk zgodnie zapewniają, że to program realny, bo jest oparty na szczegółowych wyliczeniach. Ale na wiele pytań nadal nie ma odpowiedzi.

Najwięcej wątpliwości dotyczy tanich mieszkań na wynajem. Nie wiadomo, jakie grunty zostaną przekazane pod ich budowę, ile ich będzie, jak dużo ma być mieszkań na wynajem, jakie będą kryteria ich przyznawania. W tym ostatnim przypadku ma nie być żadnych ograniczeń w dostępie, ale należy się spodziewać dużo więcej chętnych niż mieszkań, stąd pojawią się kryteria, na podstawie których oczekujący zostaną ustawieni w kolejce.

Trudno też jednoznacznie ocenić subkonta oszczędnościowe. Przedstawiając założenia programu przedstawiciele rządu nie podali maksymalnej kwoty oszczędności, za jaką będzie wypłacana premia. Z wcześniejszych przecieków wynikało, że będzie można odłożyć do 6 tys zł rocznie (po 500 zł miesięcznie), a premia od tego to tylko 900 zł rocznie. Po 5 latach zgromadzona kwota i zaciągnięty kredyt pozwolą co najwyżej na remont mieszkania albo tylko dadzą wkład własny do kredytu komercyjnego.

Konkretnych projektów ustaw można się spodziewać dopiero w przyszłym roku, pierwszych efektów - w 2019.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na dziennikpolski24.pl Dziennik Polski