Mieszkaniowy filar pogodnej emerytury

Domowy budżet możemy poprawić poprzez sprzedaż dużego mieszkania i kupno mniejszego. Dowodem na to, że i dzisiaj potrzeby mieszkaniowe są silnie warunkowane przez wiek, jest program ,,Perspektywy mieszkalnictwa senioralnego”, opracowany przez firmę doradczą REAS, specjalizującą się w zagadnieniach związanych z rynkiem mieszkaniowym. W programie uwzględniono trzy etapy i kategorie wiekowe życia seniorów.

Budujmy z myślą o trzech grupach seniorów
Pierwsza grupa to ,,wcześni seniorzy” (60-69 lat), żyjący po wyfrunięciu dzieci w pustym gnieździe, dysponujący wolnym czasem i zdrowiem. Potrzebują urozmaiceń i udogodnień, związanych z lokalizacją mieszkań.

Druga obejmuje ,,dojrzałych seniorów” (70-79 lat), którzy doświadczają narastających niesprawności i w związku z tym ważna staje się dla nich pomoc innych osób oraz dodatkowe udogodnienia. W ostatniej znajdują się ,,sędziwi seniorzy” (80+), wymagający opieki, najczęściej w domu lub w odpowiedniej instytucji.

Poszczególne etapy życia seniorów niosą za sobą zróżnicowane możliwości i potrzeby, dlatego tak ważne jest dopasowanie mieszkania do ich potrzeb. Warto zwrócić uwagę na doświadczenia, jakie zgromadziły inne kraje, które wcześniej zmierzyły się z tym problemem. Inaczej mówiąc: nie trzeba odkrywać Ameryki, ale...

Najwięcej specjalnych osiedli dla emerytów jest właśnie w Stanach Zjednoczonych, przede wszystkim na Florydzie. W parterowych bungalowach, w niewielkich apartamentach, przeznaczonych dla seniorów, znajdziemy takie udogodnienia jak: alarm w każdym pomieszczeniu, całodobowe dyżury pielęgniarek lub lekarzy, tereny rekreacyjne (baseny!) oraz specjalne zajęcia rehabilitacyjne dla pensjonariuszy.

W najlepszych lokalizacjach
W Polsce coraz więcej seniorów decyduje się na zmiany, które mogą przyczynić się do poprawy komfortu ich życia, ale we własnym mieszkaniu, a nie w kosztownym i źle kojarzącym się domu opieki.

Jesieni życia wcale jednak nie trzeba spędzać na specjalnym osiedlu. Wystarczy znaleźć nieruchomość, która spełni oczekiwania nowej i coraz liczniejszej grupy nabywców. Starszym klientom, penetrującym rynek nieruchomości, najbardziej zależy na windzie, dostosowaniu budynku do potrzeb osób niepełnosprawnych i odpowiedniej liczbie miejsc parkingowych. Unikają budynków, w których są mieszkania na wynajem, bo to kojarzy im się z imprezowym stylem życia najemców. Coraz więcej osób chce aktywnie spędzać czas i korzystać z pełni życia na emeryturze. Wybierają więc miejsca dobrze skomunikowane z centrum miasta i położone wśród zieleni, doceniają też walory mieszkań parterowych z ogródkiem.

– Najpopularniejsze są nieduże mieszkania dwupokojowe, zaprojektowane tradycyjnie i funkcjonalnie – mówi Bożena Taflińska-Tadeusz z Agencji Inwestycyjnej. – Seniorzy sprzedają większe lokale, by kupić mniejsze, lepiej dogrzane, z niższymi kosztami eksploatacji.

Przeprowadzka może bowiem podreperować budżet emeryta. Osoby starsze często zajmują duże mieszkania w centrach miast lub domy na ich peryferiach. Potwierdzają to dane Głównego Urzędu Statystycznego, z których wynika, że seniorzy są wyraźnie "nadreprezentowani" w najlepszych lokalizacjach. Ich mieszkania są w związku z tym drogie: nie tylko w sensie wyceny (warte są dobre setki tysięcy złotych), ale również kosztów utrzymania: skromne świadczenia ledwie wystarczają im na utrzymanie lokali w reprezentacyjnych kamienicach. A jednocześnie są nieufni i boją się wynajmowania części lokalu. Kwota ze sprzedaży lokalu wystarczyć powinna nie tylko na zakup małego lokum, ale i na odłożenie ,,na czarną godzinę”.

Innym rozwiązaniem, które podpowiada Bartosz Turek, analityk w Lion’s Banku – jest sprzedaż lokalu w hałaśliwym centrum i zakup mieszkania lub domu w odleglejszej dzielnicy lub w cichej okolicy, np. w uzdrowisku. Specjalne osiedla dla seniorów będą się zapewne z czasem pojawiać i u nas. Pierwsze z nich powstały już w Stargardzie Szczecińskim, Gliwicach i Katowicach.