Mieszkanki Krakowa lekceważą profilaktykę

Choć Narodowy Fundusz Zdrowia finansuje badania profilaktyczne, kobiety i tak z nich nie korzystają. - Jestem przekonany, że wśród krakowianek istnieje świadomość konieczności badania się, ale problemem jest przełożenie tej wiedzy na praktyczne działania - przyznaje dr Andrzej Komorowski z Centrum Onkologii Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie w Krakowie.

Najczęstszym nowotworem złośliwym wśród kobiet jest rak piersi. Doprowadza do zgonów 5,2 tys. Polek rocznie. W tym roku małopolski NFZ zarezerwował ponad 7,5 mln zł na mammografię. Bezpłatne badania mogą wykonać wszystkie kobiety w wieku 50 - 69 lat oraz te, które dostały skierowanie od specjalisty. Wystarczy zgłosić się do jednej z placówek, która ma podpisaną umowę z NFZ. W Krakowie jest ich 17. W ubiegłym roku skorzystało z tego ok. 20 tys. krakowianek, czyli tylko 38 proc. uprawnionych do badań.

Drugim programem profilaktyki nowotworowej finansowanym przez NFZ jest program wczesnego wykrywania raka szyjki macicy. Obejmuje on kobiety w wieku 25 - 59 lat. W zeszłym roku cytologię w ramach tego programu wykonało nieco ponad 12,7 tys. mieszkanek Krakowa - to zaledwie 20 procent uprawnionych do badań.

Niestety nawet fakt, iż te badania są darmowe, nie zachęca kobiet do ich wykonania. Głównym powodem rezygnowania z profilaktyki jest lęk. Panie boją się wyników i często wolą żyć w nieświadomości niż dowiedzieć się, że są chore. Często też lekceważenie profilaktyki tłumaczą brakiem czasu. - Tymczasem i cytologia, i mammografia to proste badania, na które nie potrzeba wiele czasu. Pacjentki mogą wybrać najbardziej dogodny dla siebie termin i miejsce ich wykonania - podkreśla Aleksandra Kwiecień, rzeczniczka małopolskiego NFZ

Zwraca jednocześnie uwagę, iż wszystkie środowiska związane z problematyką chorób nowotworowych - specjaliści, eksperci, NFZ - podkreślają, że najskuteczniejsza i zarazem najprostsza jest profilaktyka. - Zarówno w przypadku raka szyjki macicy, jak i raka piersi szybka reakcja znacząco zwiększa szanse wyleczenia - mówi Aleksandra Kwiecień, .

Z danych Krajowego Rejestru Nowotworów wynika, że w Polsce umieralność na raka szyjki macicy jest aż o 70 proc. wyższa niż średnia w Unii Europejskiej. W Skandynawii ten problem został wyeliminowany dzięki wprowadzeniu szczepionek przeciw HPV. U nas co prawda rząd miał pomysł połączenia edukacji seksualnej z programem szczepień, ale ostatecznie plan nie został wdrożony w życie.

- Bardzo ważne jest, aby w promocję profilaktyki włączały się samorządy, a także lekarze rodzinni, do których trafiają pacjentki. Zachęta z ich strony, pytanie o ostatnie badania będzie z pewnością mobilizujące dla każdej kobiety - zaznacza przedstawicielka NFZ.