Miliony na torowiska. Szyny już nie wyskoczą?

Urzędnicy z Zarządu Infrastruktury Komunalnej i Transportu przedstawili plan remontów torowisk tramwajowych na najbliższych pięć lat. Największe utrudnienia pojawią się w przyszłym roku. Na niektóre ważne inwestycje pasażerowie będą musieli jednak długo poczekać.

Jeszcze w tym roku rozpocząć ma się modernizacja torowiska na rondzie Kocmyrzowskim. - Polegać ona będzie na wymianie całego układu torowego, sieci trakcyjnej wraz ze słupami trakcyjnymi oraz oświetleniem. Równolegle zmodernizowana zostanie podstacja trakcyjna Bieńczyce - tłumaczy Michał Pyclik z biura prasowego ZIKiT. Prace zakończą się wiosną 2017 roku. I wtedy robotnicy przeniosą się do innej części miasta. Przeprowadzony zostanie bowiem kolejny etap przebudowy torowiska oraz jezdni wokół Plant. Tym razem na odcinku od ul. Długiej do skrzyżowania z ul. Pawią. - Chcielibyśmy rozpocząć roboty w marcu, potrwają ok. pięć miesięcy - podkreślają urzędnicy z ZIKiT. - Oprócz tego, że pojawią się nowe szyny, na ul. Basztowej wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy dla aut, podobnie jak stało się to już m.in. na ul. Dunajewskiego.

O tym jak 2017 rok będzie trudny dla pasażerów komunikacji miejskiej najbardziej może świadczyć to, że gdy tylko tramwaje powrócą na odnawiany fragment pierwszej obwodnic, od razu znikną z ul. Kościuszki i Zwierzynieckiej. To na tych ulicach najczęściej dochodzi jednak do wybrzuszeń szyn. Ich kompleksowa wymiana jest więc pilna i konieczna. - W 2018 r. będziemy chcieli rozpocząć remont szyn na ul. Krakowskiej i na alei Solidarności, na odcinku od Placu Centralnego do ul. Bulwarowej - podkreśla Michał Pyclik.

Tymczasem modernizację np. już teraz mocno zniszczonego torowiska w ul. Starowiślnej, urzędnicy przewidują dopiero...w 2020 roku. Jeszcze później odnowione zostaną szyny na ul. Królewskiej - od Alei do ul. Rydla (2021 r.). A w planie nie ma w ogóle np. kompleksowego remontu torowiska na ul. Lubicz, gdzie również dochodzi do awarii.

Wszystkie zaplanowane na najbliższe pięć lat inwestycje wycenione są wstępnie na ok. 150 mln zł. Urzędnicy liczą, że uda się im zdobyć ok. 76 mln zł. dofinansowania unijnego. Nowością będzie to, że na wszystkich przebudowanych ulicach sieć trakcyjna zostanie przymocowana do słupów oświetleniowych, zamiast do np. kamienic i innych budynków, jak zdarzało się do tej pory. - Przemawiają za tym względy bezpieczeństwa i lepsza dostępność dla odpowiednich służb w razie awarii czy konserwacji - zaznaczają w ZIKiT.